Tomasz Pietryga: Czy według Sądu Najwyższego pandemii koronawirusa nie było?

Spór w Sądzie Najwyższym między „starymi” i „nowymi” sędziami ma już swoją długą historię. Natomiast branie w nim na zakładników obywateli, którzy ewidentnie ucierpieli na skutek błyskawicznej i nieuwzględniającej ich interesów uchwały, budzi jednoznaczny sprzeciw.

Aktualizacja: 21.06.2023 08:59 Publikacja: 21.06.2023 03:00

Tomasz Pietryga: Czy według Sądu Najwyższego pandemii koronawirusa nie było?

Foto: Fotorzepa / Danuta Matłoch

Wreszcie jest oczekiwane od niemal dwóch miesięcy uzasadnienie do uchwały Sądu Najwyższego w sprawie składów jednoosobowych. Problem w tym, że niewiele wyjaśniło. Ogólna konkluzja jest bowiem taka, że uchwała blokująca sądy jednoosobowe leży w interesie obywateli, bo mają oni prawo do rzetelnego procesu, którego niekolegialne składy nie gwarantowały.

Z uzasadnienia przebijają się natomiast dywagacje polityczne i dość osobliwe podejście do pandemii koronawirusa. Przypomnijmy, że składy jednoosobowe zostały wprowadzone, aby zagwarantować bezpieczeństwo sanitarne, a także ratować sądownictwo przed jeszcze większymi opóźnieniami związanymi z covidem.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: PKW, czyli prawo kreatywnie wykładane
Materiał Promocyjny
Przed wyjazdem na upragniony wypoczynek
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Lex Obajtek już nie śmierdzi
Opinie Prawne
Prof. Michał Romanowski: Rząd kapituluje w sprawie neosędziów
Opinie Prawne
Jan Skoumal: Neosędziowskie Termopile
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Czy neosędziowie zawładną kampanią prezydencką?