Aktualizacja: 15.05.2016 16:40 Publikacja: 15.05.2016 10:52
Rozwijało się ono między innymi w biurach pisania podań i, jak twierdzili niektórzy, było prawdziwą plagą społeczną. Na łamach „Nowej Palestry" z 1933 roku czytamy, że „w mniejszych miastach właściciele biur umieją przez nader zręczne intrygi i bałamucenie nieoświeconej ludności odciągać ją od korzystania z usług osiadających w tych miejscowościach adwokatów".
No i w końcu sprawa została rozwiązana na szczeblu ustawodawczym, ale niestety nie po myśli wnioskujących. Bo oto 28 marca 1933 roku uchwalona została ustawa o biurach pisania podań..., która nie zakazała ich działalności, ale jedynie określiła wymogi formalne ich prowadzenia.
Konieczne jest aktualizowanie uprawnień organów ochrony danych osobowych, zwłaszcza w odniesieniu do nowych technologii.
Nowym prezesem Trybunału Konstytucyjnego został Bogdan Święczkowski. Sędzia z nominacji PiS będzie pełnił funkcję do 2030 r. Koalicji rządzącej trudno będzie to zmienić.
Hasła o ułatwianiu życia przedsiębiorcom zawsze dobrze brzmią w kampanii wyborczej i w exposé kolejnych premierów. Z ich realizacją zwykle jest dużo gorzej. Wykłada się na tym zadaniu także obecny rząd Donalda Tuska.
Nie marnujmy poświęcenia sędziów, którzy oparli się pokusie łatwego awansu.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Komisja Wenecka po raz drugi zakwestionowała metodę przywracania praworządności przez rząd. Zbiega się to z odejściem z TK kontrowersyjnej prezes Julii Przyłębskiej oraz wyborami jej następców.
Czwartek na rynku walutowym będzie upływał pod znakiem decyzji banków centralnych. Jak zareaguje na nie złoty?
Olefiny Daniela Obajtka, dwie wieże w Ostrołęce, przekop Mierzei Wiślanej, lotnisko w Radomiu. Wszyscy już wiedzą, że miliardy wydane na te inwestycje to pieniądze wyrzucone w błoto. A kiedy dowiemy się, kto poniesie za to odpowiedzialność?
Czy prawo do wypowiedzi jest współcześnie nadużywane, czy skuteczniej tłumione?
Z naszą demokracją jest trochę jak z reprezentacją w piłkę nożną – ciągle w defensywie, a my powtarzamy: „nic się nie stało”.
Trudno uniknąć wrażenia, że kwalifikacja prawna zdarzeń z udziałem funkcjonariuszy policji może zależeć od tego, czy występują oni po stronie potencjalnych sprawców, czy też pokrzywdzonych feralnym postrzeleniem.
Niektóre pomysły na usprawnienie sądownictwa mogą prowadzić do kuriozalnych wręcz skutków.
Hasło „Ja-ro-sław! Polskę zbaw!” dobrze ilustruje kłopot części wyborców z rozróżnieniem wyborów politycznych i religijnych.
Ugody frankowe jawią się jako szalupa ratunkowa w czasie fali spraw, przytłaczają nie tylko sądy cywilne, ale chyba też wielu uczestników tych sporów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas