Aktualizacja: 01.09.2021 19:47 Publikacja: 01.09.2021 18:15
Foto: Adobe Stock
W literaturze opisującej procesy decyzyjne uwzględniające analizę danych statystycznych znane jest pojęcie „McNamara fallacy” (błąd McNamary). Odwołuje się ono do sposobu „zarządzania” przebiegiem wojny w Wietnamie, praktykowanego przez gen. Westmorlanda i sekretarza obrony McNamarę – a konkretnie ich uporczywego przywiązania do danych o liczbie przeciwników zabitych w walce. Miały one, wbrew oczywistym sygnałom, wskazywać, że sytuacja rozwija się w pożądanym przez amerykanów kierunku, a wojna jest możliwa do wygrania. Abstrahując od kwestii szczerości sekretarza i generała, przykład ten ma ilustrować ryzyko związane z koncentracją na wskaźniku opisującym wycinek rzeczywistości – i to niekoniecznie najważniejszy dla osiągnięcia zasadniczych celów.
Wydawanie orzeczeń to nie rozwiązywanie abstrakcyjnych kazusów, ale i dawanie odpowiedzi na fundamentalne pytanie o to, co jest zakazane, a co dozwolone. A po orzeczeniu SN w sprawie wypadku na Sokratesa można odnieść wrażenie, że pieszy wchodząc na pasy musi się liczyć ze wszystkim.
W toku postępowania karnego ofiary mogą często czuć się sprowadzone jedynie do roli świadków, a ich emocje i sytuacja są lekceważone. Uważam to za niedopuszczalne i wymagające zmian.
Dla wnioskodawców ubiegających się o opinie zabezpieczające kluczowe jest, aby cel powołania do życia, a następnie funkcjonowania fundacji rodzinnej był zgodny z tym, który przyświecał środowisku firm rodzinnych – zapewnieniu ciągłości i trwałości funkcjonowania majątku firmowego i rodzinnego.
AI Act wymaga rozwijania kompetencji osób tworzących i korzystających z systemów sztucznej inteligencji. Kluczowe jest tu ewolucyjne podejście.
Komisja Wenecka „zbłądziła w ostatnich opiniach w sprawie Polski”, „przedkładając formalną legalność nad merytoryczną niezależność sędziów”. A tak w ogóle to ona „zdaje się nie zdawać sobie sprawy, że legalność jest obecnie modnym listkiem figowym, za którym ukrywa się autokracja”. Ta legalność to nic innego jak praworządność właśnie.
Włoskie media rozpisują się w piątek o tym, że papież – który od ponad tygodnia przebywa we włoskim szpitalu – może zrezygnować z powodu choroby. Franciszek choruje na obustronne zapalenie płuc. Szczególnie podatny jest on na tego typu infekcje – w młodości zachorował bowiem na zapalenie opłucnej i usunięto mu część jednego płuca.
Pakiety medyczne, czyli najatrakcyjniejszy w oczach pracowników benefit, mogą w 2025 r. zdrożeć nawet o 30 proc.
Narodowy Fundusz Zdrowia przedstawił projekt zmian w Ambulatoryjnej Opiece Specjalistycznej. Dzięki nim pacjenci mają czekać krócej na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty.
Wzrost średniej długości życia w Europie wyraźnie hamuje - alarmują naukowcy. Sytuacja różni się w poszczególnych krajach, jednak ogólny trend na całym kontynencie jest niepokojący. Wśród głównych przyczyn wymieniane są zła dieta, otyłość i brak aktywności.
Od 1 lipca 2025 roku kwota minimalnego wynagrodzenia dla lekarzy specjalistów na etacie wyniesie 11 863,49 zł. – Ta kwota dotyczy dzisiaj 15 proc. lekarzy – powiedział w podcaście "Rzecz o Zdrowiu" prezes Naczelnej Izby Lekarskiej Łukasz Jankowski.
Grypa i braki kadrowe w szkołach to mieszanka wybuchowa. Bo przy takiej skali zachorowań jak obecnie i przy takich brakach kadrowych w oświacie wystarczy, że na L4 pójdzie tylko kilka osób, a w szkole nie będzie nie tylko lekcji, ale także należytej opieki nad dzieckiem.
Papież Franciszek, który zmaga się w szpitalu z obustronnym zapaleniem płuc, jest w stabilnym stanie, a wyniki ostatnich badań krwi wykazały „nieznaczną poprawę” - poinformował Watykan w najnowszym komunikacie.
Niedobór pieniędzy w Narodowym Funduszu Zdrowia może w latach 2025-28 sięgnąć 249 mld zł. Tymczasem przepisy będą utrudniały rządowi zasypywanie tej luki – wynika z raportu „Finanse ochrony zdrowia pod ścisłym nadzorem procedury nadmiernego deficytu”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas