Aktualizacja: 01.02.2019 07:11 Publikacja: 01.02.2019 07:11
W maratonach biegną coraz większe tłumy nie tylko w Warszawie.
Foto: Rzeczpospolita/Robert Gardziński
Problem bezpieczeństwa podczas wydarzeń o charakterze masowym pojawia się z reguły, gdy dojdzie do jakiegoś tragicznego zdarzenia. Tak jest nie tylko teraz, ale było też np. po tragicznym koncercie w hali Stoczni Gdańskiej w 1997 r. czy w Bydgoszczy po finale Pucharu Polski w piłce nożnej w 2011 r. oraz imprezie studenckiej „Start Party" w 2015 r.
Nie ulega wątpliwości, że polski model bezpieczeństwa imprez masowych ukształtowany ustawą z 20 marca 2009 r. o bezpieczeństwie imprez masowych jest bardzo rygorystyczny, formalistyczny i generuje po stronie organizatora duże koszty ekonomiczne. Wielu organizatorów podejmuje różne działania mające uwolnić ich od tych obciążeń. W takich sytuacjach organizator ryzykuje jednak odpowiedzialnością karną np. za przestępstwa z art. 58 u.b.i.m. Próby „obchodzenia" u.b.i.m. nie tylko mogą się skończyć obniżeniem odczuwalnego przez uczestników czy występujących artystów lub sportowców poziomu bezpieczeństwa, ale również spowodować wymierne negatywne skutki np. dla życia lub zdrowia ludzkiego.
Nie tylko za Atlantykiem dostrzeżono, że zapowiedziane z rozmachem cięcia biurokracji dobrze robią sondażowym słupkom. Sprawna realizacja pomysłów schodzi na drugi plan.
Aby masowe szkolenia wojskowe nie były tylko pustą deklaracją, rząd musi zadbać o każdy szczegół takiej operacji – od logistyki po odpowiednie rozwiązania prawne.
Na pomysł wpisania do konstytucji pułapu wydatków na obronność na poziomie co najmniej 4 proc. PKB Andrzej Duda wpadł dopiero trzy lata po napaści na naszego wschodniego sąsiada, za to na dwa miesiące przed wyborami prezydenckimi. Przypadek?
Regulacje, które miały zapobiegać rasizmowi, ksenofobii i homofobii, w gruncie rzeczy same takie się stały - pisze prof. Mikołaj Małecki.
Potencjał energetyki wiatrowej na Pomorzu Zachodnim to główny temat zbliżającego się Forum Ekologicznego, które odbędzie się pierwszego dnia wiosny (21.03.2025 r.) w Szczecinie.
Niczego tak nie zniszczono w regulacjach społeczno-gospodarczych jak przedawnienia w podatkach.
Nigdy dosyć wiedzy o prawach swoich i innych ludzi.
Przyjmując, że kontrola operacyjna prowadzona za pomocą „Pegasusa” była legalna i prawidłowa, pozostaje pytanie: czy była zasadna?
Czy zakaz reklamy alkoholu jest celowy. Czy faktycznie istnieje związek między dopuszczalnością reklamy a wielkością spożycia alkoholu? W końcu czy istnieje związek pomiędzy reklamą alkoholu a skalą choroby alkoholowej?
Głównym mottem działań prezydenta USA Donalda Trumpa zdają się słowa powtarzane przez bohatera serialu „W garniturach”: „Wygrywam, oto co robię”.
Złoty nadal pozostaje mocny. Dzisiaj jego losy mogą jednak zależeć od danych z amerykańskiej gospodarki.
Rozmawiając o Ukrainie, Rosja i Stany Zjednoczone grają o coś zupełnie innego. Pierwszym i najważniejszym celem Donalda Trumpa jest zbudowanie nowych relacji atlantyckich, a nie „porzucenie strategiczne” Europy, o którym tyle się ostatnio mówi. Zakończenie wojny na Ukrainie jest celem pobocznym, a rozmowy z Rosją narzędziem wymuszającym mobilizację sojuszników – analizuje Marek Budzisz, ekspert think tanku Strategy & Future.
Głośna uchwała SN w sprawie nadgodzin może mieć też nieoczywisty wpływ na teorię prawa, przynajmniej polskiego.
Warto zastanowić się, czy obecna administracja Stanów Zjednoczonych rzeczywiście posiada legitymację, aby pouczać inne państwa o wartościach i demokracji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas