Aktualizacja: 23.08.2015 08:57 Publikacja: 23.08.2015 07:00
Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski
Od wielu lat liczba prawników lawinowo rosła, znacznie szybciej niż zapotrzebowanie na nich. To gorączkowe pęcznienie korporacji nikomu nie służyło. Młodym prawnikom po ciężkiej nauce doszło trudne poszukiwanie pracy i frustracje z tym związane. A jakoś usług prawniczych, co widać często w sądzie, wcale nie wzrosła.
To, że ten trend kiedyś się skończy, można było przewidzieć. Potwierdzają to dane o liczbie chętnych na aplikacje prawnicze w tym roku. Nie tylko zmniejszyła się ogólna liczba chętnych: z 10,1 tys. w zeszłym roku do 8,9 tys. w tym, ale zauważalny jest też spadek kandydatów na aplikację adwokacką: z 3,8 tys. do 2,9 tys., tj. o prawie jedną czwartą.
Jeśli chcemy niezależnej prokuratury, to nie możemy się jednocześnie domagać ręcznego sterowania nią, nawet w słusznej sprawie. Zwłaszcza że każda władza inaczej ową słuszność definiuje.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Minister Adam Bodnar się miota. Przedstawił dwa projekty, w tym jeden zakładający przywrócenie praworządności dopiero w 2030 r. Kolejne 5 lat oswajania bezprawia to kapitulacja ministra sprawiedliwości - pisze prof. Michał Romanowski, adwokat wielu sędziów nękanych dyscyplinarkami przez ostatnie osiem lat.
Autor projektu, sam przecież będący sędzią, przywodzi na myśl niesławnego Efialtesa – Greka, który pomógł Persom pokonać jego rodaków broniących się w wąwozie Termopile. I wcale nie chodzi o to, by gloryfikować „neosędziów” lub demonizować tych, którzy chcą zmian.
Wchodzimy w kolejną fazę sporu o praworządność. Początek prezydenckiej kampanii wyborczej nie wróży najlepiej, bo zamiast merytorycznej debaty nad wypracowanymi propozycjami, raczej możemy się spodziewać politycznej młócki i festiwalu demagogii.
Rozkręca się nowy polityczny spektakl, który psuje państwo i prawo. Dobrze to ilustruje sprawa zatrzymania Zbigniewa Ziobry i doprowadzenia go przed komisję śledczą ds. Pegasusa, która wcale nie chciała go przesłuchać.
W trakcie inauguracji prezydentury Donalda Trumpa biskup kościoła episkopalnego zaapelowała o szacunek, uczciwość i pokorę. Oczywiście została za to medialnie napiętnowana, ale to ona okazała odwagę, której zabrakło innym duchownym.
Coraz młodsze dzieci godzą się zamordować na życzenie. Pojawiła się propozycja obniżenia wieku odpowiedzialności karnej.
Czy dialog w Polsce ma być dla wybranych, a nie dla mniejszych organizacji, które realnie reprezentują polskich przedsiębiorców? Zamiast budować inkluzywną platformę współpracy, mamy kolejne narzędzie do faworyzowania korporacji.
Polska i krajowi przedsiębiorcy raczej będą po stronie biorców technologii uznanych za standardy. To sprawia, że powinniśmy być zainteresowani ukształtowaniem rynku licencyjnego, który zapewni dostęp do standardów na rozsądnych i uczciwych warunkach.
Ministerstwo Kultury nie będzie informowało o miejscach, gdzie planowane są ekshumacje polskich ofiar zbrodni popełnionych przez ukraińskich nacjonalistów. Argumentacja resortu zupełnie do mnie nie przemawia.
Złoty w piątek tracił na wartości. Na razie jednak nie ma powodów, by bić na alarm.
Poranek nie przyniósł większych zmian kursu złotego. Czy zmieni się to w ciągu dnia?
Muzyczny świat żegna Marianne Faithfull, legendę muzyki pop, która zaczynała karierę w początkach prosperity The Rolling Stones, potem żyła w squatach i walczyła z nałogami, by rozpocząć drugie życie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas