Policyjna akcja w Magdalence: szansa na wyrok po 14 latach procesów

O policyjnej akcji w Magdalence słyszeli niemal wszyscy. O fiasku i tragedii, jaką się skończyła, i o sądowej batalii wobec oskarżonych policjantów. 27 stycznia 2017 r., po 14 latach procesów, może wreszcie zapaść prawomocny wyrok w tej sprawie.

Aktualizacja: 17.01.2017 08:06 Publikacja: 17.01.2017 06:18

Miejsce feralnej akcji policji w Magdalence

Miejsce feralnej akcji policji w Magdalence

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Mroźna noc z 5 marca na 6 marca 2003 r. w miejscowości Magdalenka. Huk wybuchów, zapach prochu i długa wymiana ognia. To efekt policyjnej akcji. Antyterroryści mieli zatrzymać dwóch podejrzanych o zabójstwo policjanta w podwarszawskich Parolach: Igora Pikusa i Roberta Cieślaka, członków tzw. gangu Mutantów z podwarszawskiego Piastowa. Policjanci odkryli kryjówkę podejrzanych już 4 marca, ale nie zdecydowali się wówczas na ich zatrzymanie. Szturm na dom przy ul. Środkowej przypuszczono dopiero dzień później. Wzięło w nim udział 40 funkcjonariuszy – 28 antyterrorystów i 12 policjantów z wydziału do walki z terrorem kryminalnym Komendy Stołecznej Policji. Gdy policjanci podeszli pod budynek, eksplodowała bomba pułapka, a chwilę później z okien poleciały w ich kierunku granaty.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Prawne
Maria Ejchart: Niezależni prawnicy są fundamentem państwa prawa
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Łaska Narodu na pstrym koniu jeździ. Ale logika nie
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Adam Bodnar w butach Zbigniewa Ziobry
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Chcesz pokoju, szykuj się do wojny... ale mądrze
Opinie Prawne
Mariusz Ulman: Co zrobić z neosędziami, czyli jednak muchomorki, słoneczka i żabki