Co sprawiło, że autorzy tego komentarza – konserwatywny badacz historii najnowszej, lewicowy specjalista od zarządzania publicznego i centrowa badaczka źródeł siły państw – podpisują się pod wspólnym tekstem? Co sprawiło, że wraz z ponad setką podobnie zróżnicowanych (od lewa do prawa) naukowców, ekspertów, samorządowców i działaczy społecznych stworzyliśmy ponadpartyjny projekt reform naszego kraju: Zdecentralizowaną Rzeczpospolitą (www.ZdecentralizowanaRP.pl)?
Niezależnie od naszych głębokich różnic dostrzegamy w obecnym kryzysie politycznym pewien paradoks. Jeśli chodzi o strategiczne priorytety naszego kraju, Polska to kraj ogromnego sukcesu. Jesteśmy członkami i beneficjentami Unii Europejskiej i NATO, a naszą przyszłość w tych organizacjach popiera zdecydowana większość obywateli. Gospodarczo mamy się świetnie, łącząc dynamiczny wzrost ze społeczną zgodą na państwo zapewniające podstawy bezpieczeństwa socjalnego. Nie dzielą nas, tak jak w Stanach Zjednoczonych, fundamentalne pytania, w stylu „czy chcemy publicznej służby zdrowia?". Nie mamy tak jak w Hiszpanii ruchów separatystycznych. Łączy nas też językowo i kulturowo dużo więcej niż obywateli wielu państw europejskich.