Już widać, że dzięki refleksowi i konsekwencji rządu, a co istotniejsze – dyscyplinie i dojrzałości społeczeństwa, udaje się nam uratować przed gwałtowną pandemią Covid-19 i być może przed kryzysem gospodarczym, który będzie jej nieuchronnym następstwem. Widać też jednak, jak destrukcyjny jest permanentny spór polityczny.
Jako uczestnicy Projektu Konsens bronimy myślenia państwowego i obywatelskiego. Wskazujemy, gdzie można znaleźć wspólne mianowniki porozumienia. Konsensus będzie niezbędny, bowiem wstrząsy, które nas czekają w świecie pracy i bezrobocia, finansów publicznych i kondycji przedsiębiorstw, przypominać mogą skalą wyzwań transformację sprzed 30 lat.
Obóz władzy nie wygra sam walki z epidemią i związanym z nią kryzysem gospodarczo-społecznym, tak jak opozycja nie zdobędzie władzy na samych hasłach walki z rządzącymi. Rozwiązanie dylematów: zdrowie czy gospodarka, kontrola przemieszczania obywateli czy prawo do prywatności – wymaga wspólnego namysłu i kompromisu. Stoją przed nami trzy podstawowe pytania.
1. Jaka polityka i jacy politycy są nam potrzebni?
Rząd, który zwyciężył w wyborach i ma mandat władzy wykonawczej, jest naszym polskim rządem. Warto więc przypomnieć także opozycji, że walka z pande-mią i zarządzanie takim kryzysem są sprawą apolitycznej praktyki, nie zaś kwestią partyjną czy ideologiczną. Politycy już dziś powinni przyjąć, że pewne mini-mum współpracy i wzajemnego zaufania potrzebne jest wszystkim stronom politycznego sporu. Zaczynając od porzucenia stylu walki, sugerującej odczłowie-czenie i unicestwienie przeciwnika. Prawdziwy wróg wspólny jest dzisiaj gdzie indziej.
Z punktu widzenia cywilizacyjnego, rozwojowego, społecznego, gospodarczego i międzynarodowego Polska jest na historycznej krzywej wznoszącej. Jedynie polityka w Polsce jest na trajektorii spadkowej. Świadczą o tym: decyzje niepoprzedzone społecznym dialogiem, propaganda zamiast informacji, lojalność wobec hierarchii urzędniczej, a nie państwa, opozycja ignorująca potrzebę dialogu z rządem i konstruowania alternatywnych rozwiązań. Dekompozycja funk-cjonalna polityki, która zaczęła się w latach 90., staje się hamulcem rozwoju i zagrożeniem dla pozycji Polski w Europie. Ten trend trzeba odwrócić. Epidemia oraz nadchodzący kryzys gospodarczy są potencjalną szansą na zmianę sposobu działania centrum władzy.