Jacek Czaputowicz: Klucz do bezpieczeństwa

Waszyngton jest rzecznikiem interesów Polski wobec zagrożeń ze strony Rosji podważającej porządek międzynarodowy i osłabiającej struktury euroatlantyckie – pisze minister spraw zagranicznych.

Aktualizacja: 16.08.2020 12:24 Publikacja: 15.08.2020 00:01

Jacek Czaputowicz: Klucz do bezpieczeństwa

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Polsko-amerykańskie relacje zyskały w ostatnim czasie status trwałego strategicznego partnerstwa. Dzięki intensywnemu dialogowi politycznemu oraz w wyniku szeregu wspólnych przedsięwzięć zarówno na płaszczyźnie relacji bilateralnych, jak i struktur wielostronnych, w szczególności w ramach sojuszu północnoatlantyckiego, partnerstwo Polski z USA zmaterializowało się w postaci regularnej obecności sił amerykańskich na naszym terytorium. Ma to kluczowe znaczenie w procesie wzmacniania sojuszniczych zdolności odstraszania w obliczu zagrożeń, których nagły wzrost w naszym regionie nastąpił wraz z agresją Rosji wobec Ukrainy w 2014 r. Umowa o wzmocnionej współpracy obronnej pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi jest ukoronowaniem wysiłków zmierzających do zapewnienia naszej ojczyźnie bezpieczeństwa i warunków do stabilnego rozwoju.

Pozostało 90% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Czy tragiczna historia znów może się powtórzyć?
Opinie polityczno - społeczne
Bartosz Marczuk: Warto umierać za 500+
Opinie polityczno - społeczne
Czas decyzji w partii Razem. Wybór nowych władz i wskazanie kandydata na prezydenta
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Kandydatem PiS w wyborach prezydenckich będzie Karol Nawrocki. Chyba, że jednak nie
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie polityczno - społeczne
Janusz Reiter: Putin zmienił sposób postępowania z Niemcami. Mają się bać Rosji