Robert Gwiazdowski: Wolność słowa z perspektywy państwa

Ponoć „dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, które są ważne z perspektywy państwa”.

Aktualizacja: 27.02.2020 22:23 Publikacja: 26.02.2020 21:00

Dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, któr

Dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, które są ważne z perspektywy państwa - powiedziała Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, szefowa kampanii wyborczej Andrzeja Dudy.

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Twórcy konstytucji ustanowili ją „pomni gorzkich doświadczeń z czasów, gdy podstawowe wolności i prawa człowieka były w naszej Ojczyźnie łamane, pragnąc na zawsze zagwarantować prawa obywatelskie, a działaniu instytucji publicznych zapewnić rzetelność i sprawność”.

Jeżeli konstytucja stanowi, że „wolność człowieka podlega ochronie prawnej”, ale przewiduje, że „ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie”, to jak daleko idące ograniczenia wolności można w ustawie (a nie w rozporządzeniu) wprowadzić? Zgodnie z konstytucją mogą być one ustanowione „tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego”, i „nie mogą naruszać istoty wolności i praw”.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta