Marek A. Cichocki: Duopol kontra społeczeństwo

Zaledwie pięć lat temu, w 2019 r., miała miejsce debata na temat Polski jako rozdartego państwa i społeczeństwa. Wzięli w niej udział m.in. świetni polscy socjolodzy, Henryk Domański i Jadwiga Staniszkis. Słucha się dzisiaj ich wystąpień jak głosu z odległej galaktyki, choć przedstawiona przez nich diagnoza nie straciła niczego na swej aktualności.

Publikacja: 29.04.2024 04:30

Jadwiga Staniszkis (1942-2024)

Jadwiga Staniszkis (1942-2024)

Foto: Fotorzepa/ Dominik Pisarek

Najpierw więc o ich diagnozie: To, co nazywamy w Polsce polityką, jest doskonalonym przez partyjny duopol mechanizmem radykalnej polaryzacji. Nie musi w niej wcale chodzić o treść, gdyż jest ona głównie sposobem sprawowania władzy przez konflikt. W praktyce więc treść jest drugorzędna i zwykle wyczerpuje się na poziomie retoryki, której celem jest mobilizacja społeczna i utrzymanie konfliktu.

Polskie społeczeństwo to wcale nie taka bezwolna, plastyczna masa

Pozostało jeszcze 83% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów