Aktualizacja: 14.11.2024 06:14 Publikacja: 25.01.2024 17:18
Mariusz Kamiński opuścił więzienie w Radomiu
Foto: PAP/Piotr Polak
Czy da się udowodnić tezę, że właśnie przy okazji sprawy Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika prezydent Andrzej Duda postanowił „wybić się na niepodległość”? Nie da się jej obronić. O co zatem w tym wszystkim chodzi? Ścieżką do dekonstrukcji problemu z może być pytanie: komu służy cała ta zawierucha, kto na niej zyskuje, a kto traci? Pytanie retoryczne, ponieważ oczywistym jest, że rozgrzanie do czerwoności sytuacji politycznej służy wyłącznie Jarosławowi Kaczyńskiemu, zwłaszcza że temat nie on grzeje, lecz media: i to, przede wszystkim, media od niego niezależne.
W obliczu zagrożeń geopolitycznych chrześcijanie powinni sprzeciwiać się zagrożeniom godności ludzkiej i powinni pozostać zaangażowani w walce o dobro wspólne – deklaruje Inicjatywa Chrześcijan dla Europy.
Nieprzewidywalność Trumpa jest moim zdaniem szansą. Europa musi być gotowa na wzmocnienie swojej pozycji jako równorzędnego partnera USA. To ostatni moment, by udowodnić, że Unia może wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i przyszłość w globalnym porządku.
Brytyjski historyk Arnold Toynbee już dawno napisał: „Kiedy lud naśladuje elity, cywilizacja się rozwija, Kiedy elity naśladują lud – zwija się”. Elity pogardzają ludem, ale nade wszystko pragną, by na nich właśnie zagłosował w najbliższych wyborach, więc tumanią go pochlebstwami, a potem dziwią się, że wyniki odbiegają od sondaży
Ameryka nie chce i nie będzie intensyfikować dostaw, a Europa nie ma takich zasobów. Jeśli do tego dodać determinację wielu zachodnich przywódców do doprowadzenia do szybkiego zawieszenia broni, zostaje tylko jedno: solidarność i twarda walka w obronie ukraińskich interesów przy stole negocjacyjnym. Na jaki scenariusz tych rozmów może dziś liczyć Kijów?
Dane na temat przemieszczania się ludności, czy zagęszczenia mieszkańców, pomagają firmom i miastom podejmować odpowiednie decyzje.
Jeśli zaplecze Rafała Trzaskowskiego zlekceważy kandydata PiS i już po wygranych prawyborach w KO uwierzy, że wybory prezydenckie są w zasadzie rozstrzygnięte, to powtórzy błąd Bronisława Komorowskiego z 2015 roku. Wtedy po raz kolejny pijany polityk PO przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży, a liberalni wyborcy zostaną ze swoim kandydatem niczym Himilsbach z angielskim.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Siergiej Ławrow w rozmowie z rosyjską dziennikarką Mariną Kim stwierdził, że władze Rosji będą oceniać administrację Donalda Trumpa w oparciu o jej działania. - Nie mamy żadnych oczekiwań, nie będziemy niczego zgadywać - zadeklarował.
Przed brazylijskim Sądem Najwyższym w powietrze przy użyciu niesionego przez siebie ładunku wybuchowego wysadził się mężczyzna, który wcześniej próbował wejść do budynku sądu - podają brazylijskie władze. Incydent wzbudza obawy o bezpieczeństwo w czasie zbliżającego się szczytu G20, który ma odbyć się w Brazylii.
Osoby wchodzące w skład zespołu odpowiedzialnego za przejęcie władzy przez administrację Donalda Trumpa (transition team) przygotowują listę oficerów amerykańskiej armii, którzy mają być zwolnieni ze służby - informują dwa źródła, na które powołuje się Reuters.
Polacy są sceptyczni wobec wyboru, którego dokonali niedawno Amerykanie. Nie mają pewności, czy Donald Trump jako 47. prezydent USA poprawi bezpieczeństwo Polski.
Pierwsze deregulacje próbował robić Ronald Reagan. Donald Trump też już raz próbował. Jego dekret z 2017 roku wymagał, aby każda agencja planująca ogłoszenie nowych regulacji proponowała uchylenie co najmniej dwóch wcześniejszych. Jak pójdzie tym razem Elonowi Muskowi?
Jeszcze przed wyborami opozycja z CDU/CSU wesprze mniejszościowy rząd Olafa Scholza w przeforsowaniu kilku ustaw. To w obawie przed wyborczym sukcesem AfD.
Sąd oddalił wniosek o przejęcie władzy w Konfederacji przez specjalnego funkcjonariusza – dowiedziała się „Rzeczpospolita”. Powodem jego złożenia było niezwołanie w terminie kongresu partii.
Czuję, że wobec Polski jestem zobowiązany, żeby włożyć na siebie cięższą zbroję, jeśli zajdzie taka potrzeba – mówi Karol Nawrocki, prezes IPN, będący na liście potencjalnych kandydatów PiS na kandydata na prezydenta RP.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas