Roman Kuźniar: Lekcja Jaruzelskiego dla prezydenta Dudy

Następnej szansy na odegranie historycznej roli prezydent Andrzej Duda już mieć nie będzie. Czy na pewno chce chronić resztki mafijnego państwa PiS?

Publikacja: 10.01.2024 11:18

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: PAP/Leszek Szymański

Andrzej Duda deklarował kiedyś, że stale się uczy. Wielu Polaków jest z pewnością zawiedzionych tempem tej nauki, a może nawet bardziej skłonnością prezydenta do uczenia się rzeczy złych, suflowanych mu, jak się z reguły uważa, przez szefa partii, z której się wywodzi.

Od razu przyznam, że należałem w sprawie tego prezydenckiego uczenia się do grona sceptyków. I dlatego, gdy państwo PiS zapewniło prezydentowi Dudzie drugą kadencję, nie podzielałem nadziei, że stanie się on niezależny od prezesa rządzącej partii, bo nie będzie musiał liczyć na jego wsparcie (czyli wsparcie państwa) w ubieganiu się o reelekcję. Pisałem wtedy, że nie znajduję w politycznej osobowości prezydenta przesłanek moralno-intelektualnych, które by pozwoliły mu się przeistoczyć z Kmicica w Babinicza. Wbrew ówczesnym nadziejom nie stał się lepszym prezydentem, nie zaczął przedkładać interesów Polski i Polaków nad interes partii władzy.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Opinie polityczno - społeczne
Joanna Ćwiek-Świdecka: Różowe słonie w pokoju nauczycielskim
Opinie polityczno - społeczne
Estera Flieger: Ukraina miała za krótką spódniczkę
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Ukraińskie wybory w czasie wojny? To pułapka
Opinie polityczno - społeczne
Grypowy paraliż polskich szkół. Czy jest komu uczyć?
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Ukraina musi być ważniejsza od wyborów