Rusłan Szoszyn: Katastrofa czy nowy etap wojny

Od początku inwazji z rąk Rosji nie zginął żaden ukraiński minister czy nawet prezydencki doradca. W Moskwie zaś ofiarą nie padł żaden z ludzi Putina.

Publikacja: 19.01.2023 03:00

Rusłan Szoszyn: Katastrofa czy nowy etap wojny

Foto: AFP

Po rosyjskiej agresji na Ukrainę i okupacji Krymu w 2014 r. w Ukrainie dochodziło do wielu głośnych zabójstw. Wysadzono w powietrze samochód Pawła Szeremeta, jednego z najsłynniejszych dziennikarzy w świecie postradzieckim. Zamordowano pułkownika wywiadu wojskowego Maksyma Szapowała. Zastrzelony został zbiegły z Rosji deputowany Dumy Denis Woronienkow.

Przykłady można mnożyć i wydawać by się mogło, że po rozpoczęciu inwazji 24 lutego 2022 r. na celowniku Kremla znowu znajdzie się wielu „wrogów Rosji”. Zachodnie media informowały, że w Moskwie sporządzono nawet odpowiednią „listę śmierci”, na której znaleźli się nie tylko byli i obecni politycy, ale i dziennikarze oraz działacze społeczni.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie polityczno - społeczne
Poważne konsekwencje udzielenia gwarancji bezpieczeństwa premierowi Izraela
Opinie polityczno - społeczne
Marek Migalski: W wyborach prezydenckich ni czarnych koni, ni czarnego łabędzia
Opinie polityczno - społeczne
Witold Waszczykowski: Szczytu UE w Warszawie nie będzie. A co ze szczytem UE-USA i UE-USA-Ukraina?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Polska polityka to kabaret
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Populizm pokonał Macrona