62 procent badanych stwierdziło, że obawia się o dostępność węgla zimą – wynika z sondażu Kantar dla TVN24. W badaniu SW Research dla „Rzeczpospolitej” 16,7 proc. Polaków uważa, że PO najlepiej poradziłaby sobie z problemem inflacji (PiS – 16,4 proc). Aż 39 proc. wini rząd za katastrofę na Odrze. 54,7 proc. „zdecydowanie popiera”, a 26,3 proc. „raczej popiera” obecność Polski w UE – wynika z sondażu IBRiS dla Onetu. 56 proc. Polaków negatywnie ocenia ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka – takie wyniki przyniósł z kolei sondaż Kantar dla TVN. Natomiast badanie CBOS pokazuje, że co piąty młody Polak nie chce mieć dzieci, a niewiele ponad połowa rodaków ma tyle dzieci, ile by pragnęła.
PiS próbuje tematami zastępczymi odwracać uwagę od realnych problemów, ale igrzyska są Polakom nie w smak, gdy muszą sobie radzić z narastającymi problemami. Drożyzna, szybujące raty kredytów, problemy z kupnem węgla, skażenie Odry, malejące PKB, indoktrynacja dzieci w szkołach – to wierzchołek góry lodowej problemów partii rządzącej.
Czytaj więcej
29 proc. ankietowanych, najwięcej, zagłosowałoby w wyborach parlamentarnych na Prawo i Sprawiedliwość. Na drugim miejscu jest Koalicja Obywatelska z poparciem 27 proc. badanych.
Władza nie ukrywa bezradności. Jarosław Kaczyński musiał przerwać objazd po Polsce, bo jego efekt był przeciwny do zamierzonego. Mateusz Morawiecki chowa się za ministrami, co pokazała spóźniona i powierzchowna reakcja na zatrucie Odry. Prezydent Andrzej Duda nie pomaga władzy.
Czas kryzysu potrafi wykorzystać konkurencja PiS, która przedstawia rozwiązania problemów Polaków. „Dzisiaj opozycja jest od tego, żeby przygotować władzę, dzięki której nie będzie takiej inflacji” – powiedział Donald Tusk w TVN24. Liderowi PO, jak i całej opozycji należy powiedzieć: „sprawdzam”.