Aktualizacja: 24.11.2024 23:10 Publikacja: 08.06.2022 12:51
Foto: Adobe stock
Ludzie uciekający przed wojną gdzieś w głębi odczuwają nadzieję, że przyszłość jeszcze gdzieś tkwi. I słusznie! Skupieni na uciekającej teraźniejszości zapominamy o tym. Można powiedzieć, że ten optymizm tylko zwierzęca chęć przetrwania, jednak nawet jeśli, to jest to głęboki, fundamentalny dowód na nasze zaufanie do życia.
Kiedy kładziemy się spać, to rzadko, poza momentami trudnymi, myślimy o tym, czy obudzimy się kolejnego dnia. Ufamy w to, że znów zobaczymy światło. A kiedy oszczędzamy, to z myślą o „kiedyś”. Gdy budujemy dom, to jesteśmy niemal pewni, że jutro uda nam się dołożyć kolejną cegłę lub wylać metr sześcienny betonu. A gdy człowiek maluje, to często z przekonaniem, że jutro będzie mógł zobaczyć swój obraz. Gdy kupujemy kupon w grze losowej, to z ekscytacją oczekujemy ogłoszenia wyników. Zapisujemy datę urodzin bliskich i planujemy urlopy, z myślą, że dożyjemy tych dni i będziemy je świętować. Kupujemy bilet do filharmonii z pewnością, że będziemy mogli znów posłuchać muzyki. Sadzimy drzewa, by dały cień i mamy zaufanie, że kiedyś w letni dzień ich cieniu będziemy czytać książkę. Przygarniamy zwierzę ze schroniska w przekonaniu, że jutro będziemy mogli je nakarmić.
Mówią, że strach jest złym doradcą. Podpowiadają nam, byśmy uwolnili się wreszcie od historii Polski, bo przeszkadza nam ona spojrzeć na obecną sytuację, która przecież jest już zupełnie inna. Ale czy na pewno?
Program „500+” był strzałem w dziesiątkę i jego likwidacja jest najgorszą z możliwych propozycji. Z drugiej strony warto mu się po prawie dziesięciu latach krytycznie przyjrzeć i wdrożyć korekty.
W najbliższych tygodniach rozstrzygnie się sytuacja w partii Razem. Chodzi o wybory nowych władz. Później nadejdzie decyzja prezydencka partii, która może mieć wpływ na dalszą sytuację polityczną. Ale Razem ma też wewnętrzne trudności.
Kandydat PiS będzie średni, jeśli nie słaby. Ale to nie oznacza, że nie okaże się też groźny, a KO ma już zwycięstwo w kieszeni: do wiosny 2025 roku jeszcze bardzo daleko.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Godzinna rozmowa telefoniczna kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem pokazuje dobitnie, że przywódca Rosji najwyraźniej nie jest zainteresowany ofertami pomocy w tzw. deeskalacji konfliktu, ponieważ idzie w przeciwnym kierunku i rozpędza swą machinę wojenną.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas