Łukasz Warzecha: Sklepy spożywcze im. Barei

Każdy kolejny państwowy moloch to ileś tam posad dla partyjnych towarzyszy.

Publikacja: 19.04.2022 21:00

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych

Jacek Sasin, minister aktywów państwowych

Foto: PAP/Albert Zawada

Jakieś dwa tygodnie temu niemal niezauważona przemknęła konferencja prasowa, na której Jacek Sasin, minister aktywów państwowych, oraz Henryk Kowalczyk, minister rolnictwa – obaj wicepremierzy – z ogromną satysfakcją ogłosili, że prawie gotowa jest już Krajowa Grupa Spożywcza, czyli olbrzymi państwowy holding. Co charakterystyczne, żaden z ministrów nie uznał nawet za stosowne jakoś szczególnie uzasadnić, dlaczego właściwie państwo, teoretycznie uznające zasady wolnorynkowe, powołuje do życia wielki państwowy organizm – coś w rodzaju peerelowskiego zjednoczenia (młodszym czytelnikom wyjaśniam: w Peerelu zjednoczenie jednoczyło – jak sama nazwa wskazuje – grupę państwowych firm).

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie polityczno - społeczne
Tomasz Krzyżak: Biskupi pod ścianą. Może w kwestii pedofilii trzeba dać im jeszcze czas?
Opinie polityczno - społeczne
Jan Zielonka: Mityczny zdrowy rozsądek otwiera politykom furtkę do arbitralnych działań
Opinie polityczno - społeczne
Jacek Nizinkiewicz: 15 lat po Smoleńsku PiS oddala się od dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego
Opinie polityczno - społeczne
Marek A. Cichocki: Po szczycie UE ws. Ukrainy jesteśmy na prostej drodze do katastrofy
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Opinie polityczno - społeczne
Marek Kutarba: Rosjanom potrzebna jest upokarzająca klęska
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń