Kolekcja Czartoryskich: Przecięcie węzła gordyjskiego

Nieuregulowany status kolekcji Czartoryskich – zarówno jeśli idzie o roszczenia reprywatyzacyjne, jak i o bieżące zarządzanie – od lat był przyczyną trosk. Dobrze, że udało się go rozwiązać – pisze dyrektor Muzeum Historii Polski.

Aktualizacja: 13.01.2017 20:46 Publikacja: 12.01.2017 19:37

„Dama z gronostajem” zawsze podziwiana – tu na Zamku Królewskim w roku 2010.

„Dama z gronostajem” zawsze podziwiana – tu na Zamku Królewskim w roku 2010.

Foto: Rzeczpospolita, Danuta Matłoch

Przyzwyczajeni jesteśmy, że dzieła sztuki prowokują skandale. Rzadko się jednak zdarza, by dotyczyło to sztuki sprzed setek lat. Nasze przyzwyczajenia naruszyła ostatnio najsłynniejsza polska dama – „Dama z gronostajem". Zakup kolekcji Czartoryskich przeprowadzony przez wicepremiera Piotra Glińskiego w ostatnich dniach ubiegłego roku wzbudził niespodziewanie wielkie zainteresowanie mediów i dyskusję. Te emocje są zrozumiałe, bo rzecz dotyczy najstarszej i najcenniejszej polskiej kolekcji. Na pewno też najsłynniejszej, bo „Dama z gronostajem" jest jedynym w polskich zbiorach obrazem rozpoznawalnym przez publiczność całego świata.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Jak uwolnić Andrzeja Poczobuta? Musimy zacząć działać
Opinie polityczno - społeczne
Rusłan Szoszyn: Umowa Ukraina–USA, czyli jak nie stracić własnego kraju
Opinie polityczno - społeczne
Trzaskowski, Nawrocki czy Mentzen: za kogo kciuki powinien trzymać konserwatysta