Przyzwyczajeni jesteśmy, że dzieła sztuki prowokują skandale. Rzadko się jednak zdarza, by dotyczyło to sztuki sprzed setek lat. Nasze przyzwyczajenia naruszyła ostatnio najsłynniejsza polska dama – „Dama z gronostajem". Zakup kolekcji Czartoryskich przeprowadzony przez wicepremiera Piotra Glińskiego w ostatnich dniach ubiegłego roku wzbudził niespodziewanie wielkie zainteresowanie mediów i dyskusję. Te emocje są zrozumiałe, bo rzecz dotyczy najstarszej i najcenniejszej polskiej kolekcji. Na pewno też najsłynniejszej, bo „Dama z gronostajem" jest jedynym w polskich zbiorach obrazem rozpoznawalnym przez publiczność całego świata.