Aktualizacja: 22.03.2018 16:19 Publikacja: 21.03.2018 19:33
Foto: AFP
Pewnej spokojnej niedzieli w jednym z najpiękniejszych miast Wielkiej Brytanii ojciec i córka zostali porażeni w wyniku pierwszego w Europie przypadku użycia broni chemicznej po II wojnie światowej. Siergiej i Julia Skripalowie nadal przebywają w szpitalu. Funkcjonariusz policji, który przyszedł im z pomocą, jest w stanie krytycznym. Kolejnych 35 osób potrzebowało pomocy medycznej tylko dlatego, że w momencie użycia tego środka znajdowały się w pobliżu.
Nasi naukowcy zidentyfikowali substancję użytą przeciwko Skripalom jako rosyjski wojskowy środek paraliżująco-drgawkowy nowiczok. Po tym ataku rząd Wielkiej Brytanii dał Kremlowi możliwość wyjaśnienia, czy zniknęła jakaś część tej substancji. Żądanie to zostało jednak z pogardą zignorowane, w związku z czym rząd nie miał innego wyjścia, jak tylko dojść do wniosku, że państwo rosyjskie winne jest przeprowadzonej w brytyjskim mieście próby morderstwa z użyciem śmiercionośnego środka paralityczno-drgawkowego zabronionego na mocy konwencji o zakazie broni chemicznej.
W obliczu zagrożeń geopolitycznych chrześcijanie powinni sprzeciwiać się zagrożeniom godności ludzkiej i powinni pozostać zaangażowani w walce o dobro wspólne – deklaruje Inicjatywa Chrześcijan dla Europy.
Nieprzewidywalność Trumpa jest moim zdaniem szansą. Europa musi być gotowa na wzmocnienie swojej pozycji jako równorzędnego partnera USA. To ostatni moment, by udowodnić, że Unia może wziąć odpowiedzialność za swoje bezpieczeństwo i przyszłość w globalnym porządku.
Brytyjski historyk Arnold Toynbee już dawno napisał: „Kiedy lud naśladuje elity, cywilizacja się rozwija, Kiedy elity naśladują lud – zwija się”. Elity pogardzają ludem, ale nade wszystko pragną, by na nich właśnie zagłosował w najbliższych wyborach, więc tumanią go pochlebstwami, a potem dziwią się, że wyniki odbiegają od sondaży
Ameryka nie chce i nie będzie intensyfikować dostaw, a Europa nie ma takich zasobów. Jeśli do tego dodać determinację wielu zachodnich przywódców do doprowadzenia do szybkiego zawieszenia broni, zostaje tylko jedno: solidarność i twarda walka w obronie ukraińskich interesów przy stole negocjacyjnym. Na jaki scenariusz tych rozmów może dziś liczyć Kijów?
Samochód elektryczny znakomicie współpracuje z instalacją fotowoltaiczną, a uzupełnianie energii w akumulatorze przy pomocy domowych ładowarek jest nie tylko wygodne i tanie, ale też ekologiczne i przewidywalne.
Jeśli zaplecze Rafała Trzaskowskiego zlekceważy kandydata PiS i już po wygranych prawyborach w KO uwierzy, że wybory prezydenckie są w zasadzie rozstrzygnięte, to powtórzy błąd Bronisława Komorowskiego z 2015 roku. Wtedy po raz kolejny pijany polityk PO przejedzie na pasach zakonnicę w ciąży, a liberalni wyborcy zostaną ze swoim kandydatem niczym Himilsbach z angielskim.
Hiszpanie udowodnili, że niezawodność i stabilny rozwój są kluczem do zaufania, jakim obie marki darzą klienci.
Wycieczki zorganizowane w Wielkiej Brytanii sprzedają się bardzo dobrze. Widać to po planach biur podróży na nowy sezon.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Rzecznik MSZ Ukrainy zapewnił, że jego kraj nie zamierza pozyskiwać broni atomowej.
Kiedy się ogląda pozostałości po Wielkim Murze Chińskim, trudno się uwolnić od natarczywej refleksji o absurdalności całej tej konstrukcji. Bo przecież musi się wyrywać ludzkiej wyobraźni, że obrona tak potężnego wału była w ogóle możliwa.
Rosyjskie wojsko odebrało wytwórni filmowej „Mosfilm” 28 czołgów T-55. Poradziecki sprzęt potrzebny jest Rosjanom do działań ofensywnych na froncie w Ukrainie.
Para EUR/USD obroniła poziom 1,05. To z kolei pomogło notowaniom złotego.
Czym różni się od większości rosyjskich bogaczy Michaił Prochorow? Między innymi tym, że jest najbogatszym kawalerem Rosji, bezdzietnym, a z majątku szacowanego na 11 mld dol., 9 mld stanowi gotówka. Teraz sprzedał swój przedostatni rosyjski aktyw.
Pod naciskiem Niemiec ojciec Marii Kalesnikawej zobaczył córkę w białoruskim więzieniu. Co rząd w Warszawie i Pałac Prezydencki robią dla uwolnienia dziennikarza, jednego z liderów mniejszości polskiej? Najwyższy czas, byśmy przywitali Poczobuta na wolności.
Ogromne braki na rosyjskim rynku pracy, spowodowane wojną Putina, sięgnęły graniczącego z Polską obwodu królewieckiego. Tamtejsi pracodawcy zaczęli sprowadzać pracowników z Indii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas