TVP, czyli zła zmiana

„Wiadomości" telewizji publicznej sprzyjają rządzącym i chłoszczą opozycję. Straciły widzów i niezależność, ale naruszenia dziennikarskich standardów KRRiT dostrzega tylko w „Faktach" TVN – twierdzi były ekspert KRRiT ds. wolności słowa.

Aktualizacja: 09.05.2017 17:58 Publikacja: 08.05.2017 19:55

TVP, czyli zła zmiana

Foto: TVP

W marcu 2017 r. przez tydzień oglądałem główne wydania „Wiadomości” TVP, „Wydarzeń” Polsatu i „Faktów” TVN. Notowałem spójność „jedynek” (pierwszych tematów), powtarzające się tematy, proporcje spraw poważnych i lekkich.

Przez dwa z siedmiu dni pierwszy materiał był ten sam. W sobotę 25 marca - rzymskie, jubileuszowe spotkanie przywódców Unii Europejskiej. Trzy dzienniki telewizyjne pokazały teatralną mowę ciała ubranej na żółto pani premier. Ale poza tym były spore różnice. „Wydarzenia” miały na pasku: „Deklaracja jedności podpisana”, „Wiadomości” – „Deklaracja rzymska podpisana”. „Fakty”paska nie miały; zaprezentowały za to wypowiedź Donalda Tuska, że jeszcze trzy dni wcześniej obawiał się o polski podpis pod dokumentem. „Wiadomości” poinformowały, że Tusk nie przepuścił okazji do wypowiedzenia uszczypliwości wobec polskiego rządu i dodały do tego wypowiedź czeskiego dziennikarza chwalącego Polskę.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie polityczno - społeczne
Jędrzej Bielecki: Po spotkaniu z Zełenskim w Rzymie. Donald Trump wini teraz Putina
Opinie polityczno - społeczne
Hobby horsing na 1000-lecie koronacji Chrobrego. Państwo konia na patyku
felietony
Życzenia na dzień powszedni
Opinie polityczno - społeczne
Światowe Dni Młodzieży były plastrem na tęsknotę za Janem Pawłem II
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie polityczno - społeczne
Co nam mówi Wielkanoc 2025? Przyszłość bez wojen jest możliwa