Aktualizacja: 27.07.2017 19:30 Publikacja: 27.07.2017 18:51
Średnia pensja nad Dnieprem wynosi dziś zaledwie około 600 zł. W Polsce Ukraińcy zarabiają przeciętnie ok. 2 tys. złotych miesięczne na rękę. Co piąty z nich pracuje w rolnictwie.
Foto: AFP
Polska stała się najważniejszym kierunkiem dla ukraińskich migrantów i wiele wskazuje na to, że ich liczba będzie dalej rosnąć. Niesie to dla państwa polskiego wiele korzyści, ale również wyzwania.
W wielu ukraińskich miastach i miasteczkach łatwo jest zauważyć dużą liczbę ogłoszeń i reklam zachęcających do wyjazdu do pracy w Polsce. Reklamują się również linie autobusowe, które zapewniają dowóz z niemal każdego większego miasta na Ukrainie do miast polskich. Rozmawiając z Ukraińcami, prawie na pewno usłyszymy, że czyjś krewny czy znajomy pracuje we Wrocławiu, w Warszawie czy Gdańsku. W ciągu ostatnich dwóch–trzech lat migracja Ukraińców do Polski stała się masowa.
Godzinna rozmowa telefoniczna kanclerza Niemiec Olafa Scholza z Władimirem Putinem pokazuje dobitnie, że przywódca Rosji najwyraźniej nie jest zainteresowany ofertami pomocy w tzw. deeskalacji konfliktu, ponieważ idzie w przeciwnym kierunku i rozpędza swą machinę wojenną.
„To kolejny atak na demokrację” – komentuje PiS decyzję PKW o odrzuceniu sprawozdania finansowego partii za rok 2023. „My Koalicji Obywatelskiej pieniędzy nie zabieraliśmy” – dodają rozgoryczeni politycy partii Jarosława Kaczyńskiego. A może, jeśli był powód, należało?
W warstwie deklaracji politycznych nic się nie zmienia, będziemy nadal wspierać Ukrainę, w podskórnej – mniej widocznej – widać zniechęcenie i rozczarowanie niespełnionymi obietnicami.
Mowa niemieckiego pisarza Marko Martina, którą wygłosił w obecności prezydenta Franka-Waltera Steinmeiera, wywołała w Niemczech głębokie poruszenie, u niektórych nawet oburzenie. Dlaczego?
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Ameryka zwraca się ku antyszczepionkowcom. Polska chce uczyć, jak rozpoznawać rozsiewane przez nich nieprawdziwe informacje.
Politycy na poziomie Unii Europejskiej i krajowym muszą działać, promując proste i niedrogie opcje inwestycyjne.
Po długich bojach rząd podjął decyzję na temat obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców.
W środę silny dolar znów dał o sobie znać, a to był kulą u nogi dla złotego.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Dla radców publiczne krytykowanie władz samorządu to wciąż „kalanie gniazda”.
Celem przywracania praworządności w wymiarze sprawiedliwości nie jest spełnienie oczekiwań środowiska prawniczego, że przeszłość zostanie „rozliczona”, ale stworzenie instytucjonalnych gwarancji obywatelskiego prawa do sądu.
Demokracja nie jest wtedy, gdy coś nazywamy demokracją, tylko wtedy, kiedy ona naprawdę funkcjonuje.
Państwo komornikom nie pomaga, za to chętnie komplikuje wiele kwestii.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas