Lepsza mrówka niż konik polny

Niepomny jutra, płochy i swawolny, przez cało lato śpiewał konik polny. Lecz przyszła zima, śniegi, zawieruchy, gorzko zapłakał biedaczek" – tak zaczyna się bajka „Konik polny i mrówka" Jeana de La Fontaine'a.

Publikacja: 21.08.2018 21:00

Lepsza mrówka niż konik polny

Foto: Bloomberg

Ponieważ to bajka, nikt w rządzie Mateusza Morawieckiego nie bierze jej sobie do serca. Jak każdy rząd, sam woli raczej opowiadać ludziom bajki, niż ich słuchać. Podobnie było w przypadku poprzedników różnej proweniencji. Dość rzec, że od czasu transformacji gospodarczej w Polsce, a więc od prawie 30 lat, nie było jeszcze roku z nadwyżką w finansach publicznych. Wyborcy trzeba się przypodobać, a nawet go kupić, choć, jak mawiała Margaret Thatcher, „podobanie się wszystkim nie jest zajęciem dla polityków".

Pozostało 81% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację