Miś ponad miarę naszych możliwości

Budowa w Ostrołęce elektrowni na węgiel, gdy Europa pospiesznie od niego odchodzi, byłaby biznesowym samobójstwem. Wysokie ceny węgla i pozwoleń na emisję CO2 i tak już przyduszają rodzimą energetykę.

Publikacja: 16.02.2020 21:00

Miś ponad miarę naszych możliwości

Foto: Fotorzepa, Robert Wójcik

Przez ostatnie trzy lata elektrownia w Ostrołęce była gorącym kartoflem przerzucanym między wszystkimi stronami uczestniczącymi w projekcie. Entuzjastycznie lansowany przez Ministerstwo Energii węglowy blok C – dobudowany do instalacji z lat 50. i 70. – spotkał się z lodowatym przyjęciem znacznej części ekspertów z branży energetycznej, rynków finansowych oraz, rzecz jasna, ekologów.

W kontrowersyjną inwestycję zdołaliśmy wpakować 1,15 mld zł – na tyle oszacował poniesione dotąd nakłady minister aktywów państwowych Jacek Sasin. To własne fundusze udziałowców spółki, koncernów Energa i Enea, oraz pożyczki z tych firm dla spółki odpowiadającej za budowę. Niemało, ale koszty całej inwestycji szacowano na, bagatela, 6 mld zł.

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje