Tadeusz Jacewicz: Szczyt Kaczyński – Tusk

Jeśli wykorzystamy wstrząs, rok 2020 będziemy wspominać jako początek nowej, lepszej Polski. Jeśli nie, będzie to początek marnego okresu naszej historii.

Aktualizacja: 04.05.2020 22:25 Publikacja: 04.05.2020 21:00

Tadeusz Jacewicz: Szczyt Kaczyński – Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Wymyślajmy więc szybko, póki nie minie szok. Trzeba natychmiast zlikwidować stan wrogości między władzą i państwem a gospodarką. Złe wirusy pogardy do gospodarki prywatnej przywlekliśmy jeszcze z PRL. Nikt ich nie tępił, więc namnożyły się bez przeszkód.

Relacje państwa z biznesem zdegenerowały się do patologicznej nieufności, podejrzliwości, wrogości i represji. Mamy lekceważenie polskich przedsiębiorców, polowania na nich odbywają się bez okresów ochronnych. Biznes państwowy kierowany przez partyjnych nominatów to inna planeta. Kasa dla polityków. Prorządowe media mają lukratywne zlecenia reklamowe, właściwi wizjonerzy opływają w pieniądze i zaszczyty z państwowych spółek.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację