Andrzej K. Koźmiński: Uczelnie na zakręcie

Mimo różnych słabości najlepsze uczelnie przyciągają wybitne umysły, są ostoją racjonalizmu i rozsadnikiem innowacji. Pandemia wykazała, że to nie wystarczy.

Publikacja: 07.06.2020 21:00

Andrzej K. Koźmiński: Uczelnie na zakręcie

Foto: Adobe Stock

Jak dotąd nawet czołowe światowe uniwersytety z pewnym ociąganiem reagowały na wyzwania współczesności. Przyczyn można wymienić wiele: akademicki rytualizm, zasklepienie w silosach sztucznie wydzielonych dyscyplin naukowych i coraz węższych specjalizacji, niewolne od wpływu nieformalnych powiązań awanse naukowe, antyinnowacyjne mechanizmy środowiskowych ocen projektów naukowych i publikacji (peer review), arogancki stosunek do otoczenia, notoryczna niesprawność zarządzania i szereg innych. Są one dobrze znane zarówno uczestnikom życia akademickiego, jak też jego badaczom i obserwatorom.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem