Trzeba ograniczyć inwestycje otwartych funduszy emerytalnych za granicą. Pieniądze polskich emerytów powinny finansować inwestycje w naszym kraju. Ten argument często towarzyszył politykom, którzy przez lata krytykowali OFE, zaraz po wysuwanym argumencie za wysokich opłat i prowizji. Nie była ważna potrzeba dywersyfikacji inwestycji, a więc obniżenia ryzyka, czy też korzystania przez OFE, a więc i ich klientów, z nierzadko kilkusetletniej tradycji zagranicznych giełd, a więc maksymalizacji wartości (w tym wypłacania kwartalnych dywidend) dla wszystkich akcjonariuszy przez duże, globalne firmy, notowane na giełdzie w Nowym Jorku, w Paryżu, w Londynie czy we Frankfurcie.