Trwają polsko-czeskie rozmowy o przyszłości kopalni Turów. Czesi alarmują, że odkrywka stanowi zagrożenie dla wód na ich terenach przygranicznych. Mają rację?
Kopalnia Turów prowadzi działalność na podstawie ważnych ostatecznych decyzji administracyjnych. Wbrew stanowisku strony czeskiej oddziaływanie kopalni na tereny przygraniczne nie wywołuje szkody w środowisku, co zostało potwierdzone w przygotowanym raporcie dotyczącym oddziaływania na środowisko, który był konieczny do uzyskania odpowiednich zgód administracjach po stronie PGE. Brak jest obiektywnych dowodów na to, że kopalnia wywołuje szkody w rozumieniu przepisów zarówno prawa polskiego, jak i wspólnotowego. Od 2015 r. prowadzimy aktywny dialog ze stroną czeską. Przed uzyskaniem koncesji został nawet podpisany protokół transgraniczny. Stąd nasze zdziwienie zaistniałą sytuacją.