Aktualizacja: 18.10.2020 21:00 Publikacja: 18.10.2020 21:00
Foto: Bloomberg
W ramach tarczy antykryzysowej wiosną i latem do firm trafiło ponad 142 mld zł na poprawę płynności i ochronę miejsc pracy. Z samej tylko tarczy Polskiego Funduszu Rozwoju na konta prawie 346 tys. małych i średnich firm trafiło 60,5 mld zł. – Dzięki temu firmy zgromadziły większy bufor płynnościowy niż przed pandemią – przekonywał w wywiadzie dla „Rz" Paweł Borys, prezes PFR.
To m.in. za sprawą ogromnych pieniędzy z tarcz firmy przetrwały lockdown i zerwanie łańcuchów dostaw. W trakcie stopniowego odmrażania gospodarki większość z nich wróciła do życia i zaczęła mozolnie odrabiać straty.
Ceny apartamentów premium od zawsze rozpalają wyobraźnię. W 2025 r. szokująca stawka jest już pięciocyfrowa! Czy...
To, czego potrzebuje Polska, to nie „nowoczesny gospodarczy nacjonalizm”, ale umiejętne korzystanie z globalizac...
Czego potrzebuje nowoczesna gospodarka? Pospolitego ruszenia uczonych czy silnych uczelni?
Jak to się stało, że biedny jeszcze niedawno kraj znalazł się przed Polską, Węgrami, Chorwacją i Grecją pod wzgl...
W obliczu zbliżających się wyborów prezydenckich w Polsce zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest, aby platformy społecznościowe nie zakłócały procesów demokratycznych.
Żyjemy coraz dłużej, więc w wieku 40–50 lat powinniśmy pomyśleć, co będziemy robić w kolejnych dziesięcioleciach...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas