Fortuna pod znakiem filiżanki

Teresa Mokrysz nauczyła Polaków pić cappuccino, a następnie ruszyła na podbój rynków zagranicznych. W ekspansji pomagają jej córka Sylwia i syn Adam, czwarte pokolenie przedsiębiorców w rodzinie.

Publikacja: 23.07.2015 22:00

Teresa Mokrysz (na zdjęciu w środku) za swój największy sukces uważa włączenie się dzieci: Sylwii i

Teresa Mokrysz (na zdjęciu w środku) za swój największy sukces uważa włączenie się dzieci: Sylwii i Adama w prowadzenie Mokate

Foto: materiały prasowe

Na szczyt 50-metrowej wieży wspina się elegancka blondynka. W pokonywaniu kolejnych stopni stromych schodów nie przeszkadzają jej ani szpilki, ani żar bijący od maszyn produkujących tutaj spieniacze i zabielacze do zup, deserów czy cappuccino w proszku.

Nie zraża jej także nadciągająca burza. Chce pokazać towarzyszącym jej gościom fabrykę w Ustroniu, gdzie – w domu ze spadzistym dachem – zaczęła się historia stworzonego przez nią Mokate. Dziś pierwszą siedzibę firmy można zobaczyć już tylko na pamiątkowych zdjęciach.

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację