Witold M. Orłowski: Lot na jednym silniku

W natłoku ważnych spraw, póki co, zapominamy o tym, w jakim stanie jest gospodarka.

Publikacja: 25.07.2024 04:30

Zaledwie 30 lat temu świat żył w błogim przekonaniu, że właśnie skończyła się nierozumna historia i

Zaledwie 30 lat temu świat żył w błogim przekonaniu, że właśnie skończyła się nierozumna historia i zaczął nowy wiek światłości, demokracji i powszechnego postępu.

Foto: Bloomberg

Zaledwie 30 lat temu świat żył w błogim przekonaniu, że właśnie skończyła się nierozumna historia i zaczął nowy wiek światłości, demokracji i powszechnego postępu. Hasło „gospodarka, ty głupcze”, które powiesił w sztabie wyborczym walczący o prezydenturę Bill Clinton, głosiło wszem i wobec: ludzie są racjonalni w swoich wyborach, oczekują nie cudów, tylko skutecznej pracy na rzecz poprawy koniunktury. W Europie trwał wyścig narodów, który pierwszy wprowadzi u siebie euro. A w polityce dominowała teoria, że „żadne dwa kraje, które mają restauracje McDonald’s, nigdy nie toczyły ze sobą wojny”.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Czy warto deregulować?
Opinie Ekonomiczne
Robert Gwiazdowski: Wybory prezydenckie w KGHM
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Qui pro quo, czyli awantura o składkę
Opinie Ekonomiczne
RPP tnie stopy. Adam Glapiński ruszył z pomocą Karolowi Nawrockiemu
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Nie należało ciąć stóp przed wyborami
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem