Aktualizacja: 11.05.2025 16:00 Publikacja: 25.07.2024 04:30
Zaledwie 30 lat temu świat żył w błogim przekonaniu, że właśnie skończyła się nierozumna historia i zaczął nowy wiek światłości, demokracji i powszechnego postępu.
Foto: Bloomberg
Zaledwie 30 lat temu świat żył w błogim przekonaniu, że właśnie skończyła się nierozumna historia i zaczął nowy wiek światłości, demokracji i powszechnego postępu. Hasło „gospodarka, ty głupcze”, które powiesił w sztabie wyborczym walczący o prezydenturę Bill Clinton, głosiło wszem i wobec: ludzie są racjonalni w swoich wyborach, oczekują nie cudów, tylko skutecznej pracy na rzecz poprawy koniunktury. W Europie trwał wyścig narodów, który pierwszy wprowadzi u siebie euro. A w polityce dominowała teoria, że „żadne dwa kraje, które mają restauracje McDonald’s, nigdy nie toczyły ze sobą wojny”.
Nadmiar regulacji i legislacji może znacząco wpłynąć na gospodarkę, zwiększając obciążenia dla firm i ograniczaj...
W cieniu wyborów prezydenckich i przed zapowiadaną przez premiera Donalda Tuska rekonstrukcją rządu, która ma po...
Spór o składkę zdrowotną od przedsiębiorców dał aktorom z różnych stron sceny politycznej szansę na wspaniałe wy...
Pierwszy zrobił to Jarosław Kaczyński, prezes PiS, potem prezydent Andrzej Duda. Dołączenie Adama Glapińskiego,...
Konsumenci nie musieliby czekać aż do maja 2025 r. na obniżkę ceny kredytu, gdyby nie falstart z cięciem stóp pr...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas