Pan Kamil Sobolewski, główny ekonomista Pracodawców RP, proponuje prosty sposób na utrzymanie siły polskiej gospodarki („Jak obudzić oszczędności i pobudzić inwestycje”, Rzeczpospolita 16.05.2024). Sposobem tym miałoby być „uruchomienie wielkoskalowego przepływu oszczędności” - zapewne gospodarstw domowych – do funduszy aktywnych na rynku kapitałowym. „Obudzenie” oszczędności miałoby automatycznie pobudzić inwestycje. Te ostatnie uważa on bowiem za niedostatecznie wysokie: „dziś są one w Polsce o 9 pkt proc. PKB niższe niż w Czechach, Rumunii i na Węgrzech”. Zaś „brak inwestycji oznacza ryzyko utraty wielu atutów, którymi dzisiaj dysponujemy”.