Myślę, że wszyscy zgodzimy się z tym, że prewencyjne pogadanki w szkołach są właściwym sposobem wydawania pieniędzy z budżetu państwa oraz naszego własnego, skoro ten drugi jest obciążany mandatami z lokalnego fotoradaru. Zadam więc tendencyjne pytanie - czy właściwie jest sens zaśmiecać dodatkowo główki naszych pociech już wystarczająco zapchane Minecraftem, Lego itp. zasadami bezpiecznego poruszania się po drogach? Przyjrzyjmy się temu tematowi.
W 2022 roku doszło do ponad 4609 potrąceń pieszych na polskich drogach, w jednej czwartej były one spowodowane z ich winy. Im wcześniej zacznie się edukować dzieci, tym większa szansa na zmniejszenie tej statystyki. I mówiąc wprost, powinniśmy być cholernie wdzięczni policji, że ktoś wdrożył ten program społeczny.
Każdy kierowca wie, jak to jest prowadzić auto nocą. Żyjemy w Polsce, tu przez ⅓ roku noc jest długa. Gorsza sprawa, że wielu przechodniów, z lubością ubiera się na czarno. Niech naleje sobie szklaneczkę dobrej whiskey ten, kto nie spotkał się z sytuacją, w której w ostatniej chwili przed przejściem dla pieszych zobaczył przechodnia ubranego na czarno chcącego przejść przez drogę. Ja wiem, że prawdopodobnie nikt z nich nigdy nie prowadził samochodu i nie jest w stanie sobie wyobrazić innej perspektywy, ale żeby być aż tak bezmyślnym? Ninja nie bez powodu ubierali się na czarno, wyruszając na nocne misje ale wtedy nie ryzykowali potrąceniem na drodze. Jestem w stanie usprawiedliwić takie grupy wysokiego ryzyka jak kominiarze, księża chodzący po kolędzie i czciciele szatana czy fani gothic rocka, bo czerń to w końcu ich kolor zawodowy i nic nie mogą na to poradzić.
Niech mi ktoś jednak wyjaśni, o co chodzi z całą resztą, która nie lubi używać odblasków? No, chyba żeby uznać, że odblaskiem jest światło ekranu telefonu komórkowego odbite od ich tępego wzroku. Tu zdecydowania sytuacja wygląda lepiej. Zapatrzenie się w komórkę w czasie nocnego spaceru raczej jednak nie poprawia ich czasu reakcji w sytuacji zagrożenia na drodze.
Moje dzieci, jak już samodzielnie będą mogły poruszać się po mieście, będą chodzić obwieszone odblaskami i światełkami jak świąteczne drzewko w wigilijny wieczór. Pozwolę im zmniejszyć ilość odblasków dopiero wtedy, gdy idąc ulicą, zatrzyma się koło nich ktoś, kto uzna ich za przybyszów z innej planety.