Były wiceminister finansów Paweł Cybulski w swoim tekscie „Resort finansów ma ciągle pole do popisu” („Rzeczpospolita” 25 kwietnia 2022 r.) apelował o dalsze zmiany w akcyzie na tanie papierosy. Jako kierownik grupy roboczej Forum Akcyzowego, która przez większość 2021 r. pracowała nad tym tematem, chciałbym odnieść się do tych propozycji.
Kto skorzystał na zmianie akcyzy
Zanim jednak to zrobię, chcę podkreślić jedną rzecz, która „umknęła” panu ministrowi. Otóż 1 stycznia 2022 r. wzrost stawki akcyzy nie objął droższych i najdroższych papierosów, gdzie jeden koncern posiada prawie 80 proc. rynku. Dlaczego Ministerstwo Finansów (MF) lekką ręką „odpuściło” kilkaset milionów złotych akcyzy od najdroższych papierosów – nie wiem. Jest to temat na ciekawą analizę.
Skutek zmian wprowadzonych od stycznia był jednak do pewnego stopnia zaskakujący. Otóż ceny papierosów wzrosły, ale tych najdroższych, których owa podwyżka nie dotyczyła (minimalna kwota akcyzy, która wzrosła do 105 proc., dotyczy jedynie papierosów poniżej średniej ważonej ceny sprzedaży). Jednocześnie najtańsze marki papierosów, należące do tego samego koncernu, jeszcze staniały. Wydaje się, że wzrost marży ze sprzedaży najdroższych papierosów pozwolił sfinansować blokowanie wzrostu cen najtańszych marek. Jak widać, „ręczne sterowanie” przez ustawodawcę strukturą rynku za pomocą mało precyzyjnego narzędzia, jakim jest akcyza, znacznie zaburzyło konkurencję na rynku, prowadząc do polepszenia pozycji największego gracza.
Pan minister apeluje o dalszy wzrost minimum akcyzowego. Jednak biorąc pod uwagę zjawiska opisane powyżej, taka zmiana tylko pogłębi nierówne traktowanie takich samych produktów i podmiotów je sprzedających. Nie dotknie bowiem – ponownie – papierosów najdroższych. Tak jak dalsze podnoszenie stóp procentowych nie wydaje się być skuteczne w walce z inflacją, tak dalsze brnięcie w błędne rozwiązania akcyzowe nie doprowadzi do zamierzonych rezultatów.
O ile w przypadku stóp procentowych najwięcej korzyści odniosą banki, o tyle przy dalszej podwyżce minimum akcyzowego najwięcej skorzysta po raz kolejny ten sam koncern. Będzie on miał wolną rękę, by dalej podnosić ceny papierosów najdroższych (które nie byłyby objęte podwyższeniem podatku wynikającym z wyższego minimum) i dalej destabilizować rynek papierosów tańszych (należy pamiętać, że polski konsument jest niezwykle wrażliwy cenowo).