Bartosz Chytła: Będziemy niszowym bankiem

Nie mamy ambicji być bankiem uniwersalnym ani zajmować miejsca w pierwszej piątce największych w Polsce. Nasza suma bilansowa nie będzie większa niż kilkanaście miliardów złotych – mówi wiceprezes Nest Banku Bartosz Chytła.

Aktualizacja: 18.11.2016 06:42 Publikacja: 17.11.2016 19:14

Bartosz Chytła: Będziemy niszowym bankiem

Foto: materiały prasowe

Rz: Od początku listopada dwie należące do FM Banku PBP marki (BIZ Bank i Bank Smart), a także sam bank, zmieniają nazwę na Nest Bank. Na jakim segmencie rynku będziecie się koncentrować?

Kierujemy naszą ofertę do rodzin, a mówiąc bardziej „po bankowemu" skupimy się na dwóch segmentach: klientach detalicznych oraz mikroprzedsiębiorstwach. W tym pierwszym oferujemy konta osobiste i lokaty, a nowością w naszej ofercie są produkty consumer finance, w tym drugim zaś, który od lat istnieje w banku, zamierzamy skoncentrować się na dwóch grupach: profesjonalistach (prawnikach, lekarzach, dentystach) i innych osobach prowadzących własną działalność gospodarczą. Obecnie mamy 150 tys. klientów, z czego dwie trzecie stanowią detaliczni, ale z czasem ta proporcja będzie się zmieniać na korzyść klientów detalicznych. Za kilka lat, chcemy mieć około 1 mln klientów. Nie interesują nas kredyty mieszkaniowe.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Opinie Ekonomiczne
Bjørn Lomborg: Skąd wziąć pieniądze na obronę Europy
Opinie Ekonomiczne
Profesor Sławiński: Stablecoins to kolejna odsłona demokratyzacji spekulacji
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof A. Kowalczyk: Czarny łabędź w Białym Domu, krew na Wall Street
Opinie Ekonomiczne
Ptak-Iglewska: UE jak niedźwiedź: śpi, a jak ryczy, to za późno. Trump nas budzi
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Opinie Ekonomiczne
Prywatyzacja przez deregulację