Andrzej Malinowski: Eurofundusze – porzućmy polityczne spory

Dziel i rządź, mawiali Brytyjczycy w czasach, gdy nad ich imperium nie zachodziło słońce. Kolonie są już historią, ale reguła, że skłócony wewnętrznie przeciwnik to żaden przeciwnik – jest wciąż aktualna. Dlaczego o tym przypominam? Bo Polska już za chwilę rozpocznie ciężki bój. I tylko jedność ponad politycznymi podziałami da nam szansę na uniknięcie klęski.

Publikacja: 23.07.2017 19:24

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Bronić będzie trzeba czułego dla wszystkich obszaru, bo zawartości naszych portfeli. Nadchodzi bitwa o fundusze europejskie. Te same, które dały nam przez ostatnie lata dziesiątki miliardów euro na rozwój. I miały dać jeszcze wiele w przyszłości. Niestety, w zaciszu brukselskich gabinetów pojawiła się myśl, by wobec brexitu, napięć na tle protekcjonizmu, problemu imigracji – plan podziału tych pieniędzy zmodyfikować. Nie ma się co oszukiwać. Polska, w ostatnich latach największy beneficjent wsparcia, może na tym tylko stracić. Powtarzam: Polska. Nie rząd, nie aktualna taka czy inna władza. Polska jako kraj, ludzie ją zamieszkujący, gospodarka. Wszyscy.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Opinie Ekonomiczne
Stanisław Stasiura: Kanada – wybory w czasach wojny celnej
Opinie Ekonomiczne
Adam Roguski: Polscy milionerzy wolą luksusowe samochody i spa niż nieruchomości
Opinie Ekonomiczne
Grzegorz W. Kołodko: Szeroki świat czy narodowy zaścianek?
Opinie Ekonomiczne
Damian Guzman: Czy polskie firmy będą przenosić się do Rumunii?
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Opinie Ekonomiczne
Marek Góra: Nieuchronność dłuższej aktywności zawodowej