Według danych GUS nakłady inwestycyjne przedsiębiorstw spadły o 1,1 proc. w skali roku i wyniosły 49,2 mld zł. Można się tylko pocieszać, że przed rokiem spadek sięgał 7,1 proc.
Nie lepiej jest w kategorii małych i średnich firm, gdzie nastroje wyraźnie się pogorszyły. Jak wynika z badania instytutu Keralla Research, mniej niż co czwarte z tych przedsiębiorstw przewiduje, że jego kondycja w trzecim kwartale 2017 r. się poprawi. A złe nastroje nie sprzyjają podejmowaniu ryzyka. Inwestycje firm są rachityczne, mimo że gospodarka wyraźnie przyspieszyła. W drugim kwartale 2017 r. PKB wzrósł o 3,9 proc. Wzrost gospodarczy bazuje bowiem głównie na konsumpcji prywatnej. Na tym jednym silniku daleko jednak nie zajedziemy.