Prezes Podravka Polska stawia na nowe produkty

Dalibor Sijak szansę widzi nie tylko w Vegecie. Podravka Polska, której jest szefem, zaczyna walkę o rynek makaronów

Publikacja: 04.09.2010 02:29

Dalibor Šijak jest związany z Podravką od 11 lat

Dalibor Šijak jest związany z Podravką od 11 lat

Foto: Rzeczpospolita

Przejęcie sterów w Podravka Polska na początku ubiegłego roku było znaczącym krokiem w karierze 34-letniego Chorwata. Polska jest największym i najważniejszym spośród 17 zagranicznych rynków, na których działa chorwacka grupa spożywcza. Dalibor Šijak trafił tutaj dzięki dobrym wynikom, jakie udało mu się osiągnąć wcześniej na Węgrzech. Pełnił tam funkcję dyrektora zarządzającego.

Plany dla polskiego rynku ma ambitne. – Moim celem jest podwojenie wyników Podravka Polska w ciągu czterech lat – zapowiedział, obejmując funkcję prezesa. Szczegółów swoich planów jednak nie zdradził. Podravka nie podaje rezultatów finansowych uzyskiwanych na poszczególnych rynkach. W 2009 r. łączne przychody grupy wyniosły prawie 3,8 mld kun chorwackich (według aktualnego kursu jest to ok. 2 mld zł).

Kluczem do sukcesu Podravki w Polsce ma być według Dalibora Šijaka m. in. wchodzenie przez tę firmę w nowe segmenty rynku spożywczego. W Polsce Podravka sprzedaje m.in. pasty warzywne i przeciery. Nadal znana jest jednak przede wszystkim dzięki marce Vegeta. Daje jej ona pierwsze miejsce (w ujęciu wartościowym) na polskim rynku przypraw uniwersalnych. Do Podravki należy także Warzywko – marka kupiona od Kamisa w 2007 roku. W branży pojawiają się jednak głosy, że ani poprzedni, ani obecny prezes Podravka Polska nie ma pomysłu, jak wykorzystać potencjał tego produktu i zwiększyć jego udziały rynkowe (są one obecnie dwa razy niższe niż w latach świetności marki).

Podravka widzi szansę dla siebie na rynku makaronów. Firma kierowana przez Šijaka nie zdradza, jakie udziały chciałaby w nim osiągnąć w Polsce. Rywale nie wróżą jej jednak sukcesu. Polski rynek makaronów jest bowiem bardzo konkurencyjny, a konsumenci kierują się wciąż przede wszystkim ceną. Dowodem na to jest znaczący udział marek własnych należących do sieci handlowych.

Šijak jest związany z Podravką od 11 lat. W tym czasie kierował działami marketingu (jego podstaw nauczył się na studiach), przygotowywał także strategię międzynarodowego rozwoju Podravki.

Za swój największy sukces uważa skompletowanie zespołu menedżerów w oddziale węgierskim. W swoim CV podkreśla, że kierowanie ludźmi to jego konik. Szkolił się m.in. z zakresu negocjacji, motywowania oraz komunikacji.

Dalibor Šijak większość czasu spędza w podróżach służbowych. W wolnych chwilach stara się uprawiać sport: najchętniej jeździ na rowerze i rolkach.

Jest żonaty. Ma 5-letnią córkę i 2-letniego syna.

Przejęcie sterów w Podravka Polska na początku ubiegłego roku było znaczącym krokiem w karierze 34-letniego Chorwata. Polska jest największym i najważniejszym spośród 17 zagranicznych rynków, na których działa chorwacka grupa spożywcza. Dalibor Šijak trafił tutaj dzięki dobrym wynikom, jakie udało mu się osiągnąć wcześniej na Węgrzech. Pełnił tam funkcję dyrektora zarządzającego.

Plany dla polskiego rynku ma ambitne. – Moim celem jest podwojenie wyników Podravka Polska w ciągu czterech lat – zapowiedział, obejmując funkcję prezesa. Szczegółów swoich planów jednak nie zdradził. Podravka nie podaje rezultatów finansowych uzyskiwanych na poszczególnych rynkach. W 2009 r. łączne przychody grupy wyniosły prawie 3,8 mld kun chorwackich (według aktualnego kursu jest to ok. 2 mld zł).

Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Damian Guzman: Czy polskie firmy będą przenosić się do Rumunii?
Opinie Ekonomiczne
Marek Góra: Nieuchronność dłuższej aktywności zawodowej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Fałszywy ton nacjonalizmu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Apel do kandydatów na urząd prezydenta