Złodzieje nie śpią, kradną karty

Nie sądziłem, że kolejny mój felieton będzie znowu dotyczył kart kredytowych. Ale takiego tematu przepuścić nie można. Złodzieje podszyli się tym razem pod Visę i próbując wyłudzić dane z kart kredytowych maila wysłali... do telewizji

Publikacja: 15.04.2013 09:20

Ernest Bodziuch

Ernest Bodziuch

Foto: materiały prasowe

Wydawało mi się, że złodzieje powinni być, choć trochę inteligentni. A tu proszę, za grosz rozumu. Podszycie się pod oficjalna stronę Visy raczej proste nie jest. Namęczyli się, napracowali i wysłali alarmującego maila prosto do telewizji. W mailu zatytułowanym „Pilne. Twoja karta jest zawieszona", napisali (pisownia oryginalna): Wykryliśmy nieregularną aktywność swojej karty kredytowej. Dla własnego bezpieczeństwa, musimy dokonać przeglądu tego procesu i karta kredytowa tymczasowo ograniczyć. Proszę pobrać Dokument w załącznik email, i sprawdzić swoje dane.

A w załączniku formularz do wypełnienia. Trzeba podać wszystkie dane z karty kredytowej łącznie z kodem bezpieczeństwa. Tylko o nazwisko panieńskie matki nie zapytali. Piszę ten felieton ku przestrodze, bo jednak można się nabrać. Przesłana wiadomość pokazuje się, jako informacja wysłana ze strony www.visa.pl z adresu support@visa.pl. Po kliknięciu na adres oczywiście otwiera się oficjalna strona internetowa organizacji.

Warto jednak wiedzieć, że tego typu organizacje ani banki nigdy drogą mailową nie proszą swoich klientów o podawanie poufnych informacji dotyczących kart kredytowych. To pierwsza rzecz, o której w takim przypadku powinniśmy pamiętać. Druga dotyczy języka, jakim informacja jest napisana. Stąd powyżej dokładny tekst otrzymanego maila. Łatwo zauważyć, że wiadomość ta z gramatyką i językiem polskim ma niewiele wspólnego. A to, dlatego, że w wielu przypadkach jest to tylko tłumaczenie oryginalnej informacji i to w dodatku dokonane przez tłumacza internetowego. Wreszcie zawsze można zadzwonić do banku i zapytać czy ten wysłał nam taką wiadomość.

Takie wykradanie haseł to w języku komputerowym phishing. Termin jest niekiedy tłumaczony, jako password harvesting fishing, czyli łowienie haseł. Nie dajmy się złowić, bo wyczyszczenie nam karty kredytowej z całego limitu może być bardzo bolesne.

Ernest Bodziuch,

Dziennikarz ekonomiczny Polsat Biznes

Wydawało mi się, że złodzieje powinni być, choć trochę inteligentni. A tu proszę, za grosz rozumu. Podszycie się pod oficjalna stronę Visy raczej proste nie jest. Namęczyli się, napracowali i wysłali alarmującego maila prosto do telewizji. W mailu zatytułowanym „Pilne. Twoja karta jest zawieszona", napisali (pisownia oryginalna): Wykryliśmy nieregularną aktywność swojej karty kredytowej. Dla własnego bezpieczeństwa, musimy dokonać przeglądu tego procesu i karta kredytowa tymczasowo ograniczyć. Proszę pobrać Dokument w załącznik email, i sprawdzić swoje dane.

Opinie Ekonomiczne
Leszek Pacholski: Interesy ludzi nauki nie uwzględniają potrzeb polskiej gospodarki
Opinie Ekonomiczne
Damian Guzman: Czy polskie firmy będą przenosić się do Rumunii?
Opinie Ekonomiczne
Marek Góra: Nieuchronność dłuższej aktywności zawodowej
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Fałszywy ton nacjonalizmu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Apel do kandydatów na urząd prezydenta