Aktualizacja: 20.05.2021 21:00 Publikacja: 20.05.2021 21:00
Foto: materiały prasowe
Rok temu w połowie maja branża meblowa – zasłużenie nazywana polską eksportową lokomotywą – wychodziła z pierwszego covidowego lockdownu. Przedsiębiorcy po okrągłej dekadzie wzrostu byli w szoku, bo mieli za sobą bezprecedensowe blokady na granicach, pozamykane sklepy, zastopowany handel meblami w całej Europie i na świecie. Do tego fabryczne magazyny pełne niedostarczonych mebli, zawieszone zagraniczne i krajowe kontrakty. Załogi pełne obaw o przyszłość odliczały bezproduktywne godziny na postojowym. Wielu pańskich kolegów z firm, w których zapadła martwa cisza, zastanawiało się – zwalniać ludzi czy nie. W Meble Wójcik zwalnialiście?
Obietnice „repolonizacji”, „nacjonalizacji” i „dyktatury gospodarczej” – bo takich słów użył premier Donald Tusk...
Nacjonalizm gospodarczy to błąd. Polsce potrzebna jest przede wszystkim walka z barierami rozwoju biznesu.
Repolonizację polskiej gospodarki i egoistyczne dbanie o interes polskich przedsiębiorców zapowiedział premier D...
Ubezpieczenie zdrowotne nie jest ubezpieczeniem, tak jak bezpłatna opieka zdrowotna w Polsce nie jest bezpłatna....
Polityka klimatyczna i rynek energii w Polsce: podstawy prawne, energetyka społeczna. praktyczny proces powołania i rejestracji spółdzielni energetycznych oraz podpisania umowy z OSD
Czy banki w Polsce mają za duże zyski? Zanim dojdziemy do (zbyt) prostych wniosków, trzeba zrozumieć, na czym i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas