Na banał zakrawa stwierdzenie, że na rynkach finansowych czeka nas ciekawy rok. Już teraz ceny ropy osiągają wieloletnie minima, Fed sugeruje, że powoli zmierza do pierwszej podwyżki stóp procentowych, a EBC wprost przeciwnie – rozgląda się za kolejnymi instrumentami mogącymi zwiększyć skalę ilościowego poluzowania europejskiej polityki pieniężnej.
A to wszystko ma miejsce przy coraz mniej entuzjastycznym i coraz bardziej selektywnym podejściu do rynków wschodzących. Wszystkie te czynniki razem wzięte mają i będą mieć kluczowy wpływ na to, co w tym roku zobaczymy również na krajowych rynkach finansowych.