41-letnia Betty i 40- letni Cipras, nazywany w Atenach Sexi Alexi, albo „ciacho" z powodu popularności wśród pań domu, bo jest pełen chłopięcego uroku, są ze sobą od ponad 20 lat. I nie wiadomo co by dzisiaj robił, gdyby żona nie skierowała go do polityki i to tej daleko na lewo od komunistycznej lewicy.
Dlatego jest małe prawdopodobieństwo, że premier Grecji ugnie się przed wierzycielami. Nie pozwalają na to lewackie ideały, którym jest wierny tak samo, jak i partnerce. Jest coraz bardziej zmęczony podróżami do Brukseli, niewyspany, z podpuchniętymi oczami, ale uporczywie stara się zepchnąć Grecję na lewackie tory, tam gdzie kiedyś była Kuba. To dlatego właśnie, by nie sprzeciwić się ideałom partnerki, namawia Greków, żeby głosowali w niedzielnym referendum „oxi"- czyli nie. Chociaż najczęściej nie wiedzą co to „nie" oznacza dla nich w przyszłości.