Rz: Po raz drugi reprezentuje pan polski rząd na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos. Czy w porównaniu z ubiegłorocznym forum coś się zmieniło, czy inne są dziś nastroje elit biznesu i polityki?
Mateusz Morawiecki: Wiele się zmieniło. Jeszcze przed rokiem bardzo wyraźnie mówiło się w Davos, że podatki powinny być niższe, a dzisiaj mówimy raczej o sprawiedliwych podatkach; o tym, by firmy międzynarodowe płaciły swój „fair share", czyli sprawiedliwy udział, co mnie bardzo cieszy. W tym roku mamy też wyraźną zmianę tematyki. O ile wcześniej Davos było spotkaniem mocno biznesowo-politycznym, poświęconym przede wszystkim rozwojowi gospodarczemu, innowacjom, rewolucji 4.0, o tyle obecne Światowe Forum Ekonomiczne toczy się wokół dwóch głównych tematów. Pierwszy to odpowiedzialne przywództwo, a drugi to nierówności społeczne. Jako Polska jesteśmy tu w komfortowej sytuacji, gdyż uważamy, że mamy bardzo odpowiedzialne przywództwo, a problem nierówności społecznych staramy się zaadresować w ramach „Planu na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" i w ramach naszej polityki gospodarczej.