Czwartek przynosi wyprzedaż złotego pomimo relatywnie dobrych nastrojów na rynkach globalnych, dobrego zachowania walut regionu i konsolidacji notowań EUR/USD. O godzinie 13:50 euro drożało o 1,8 gr do 4,2290 zł, dolar o 1,9 gr do 3,8935 zł, a taniejący ostatnio szwajcarski frank zyskiwał 2,1 gr i trzeba było za niego zapłacić 3,8625 zł.
Jedynym wyjątkiem jest para GBP/PLN. Jej kurs cofnął się o 0,4 gr do 5,0080 zł, po tym jak wczoraj spadł z poziomu 5,03 zł. To efekt ogólnie słabego zachowania funta, które jest wynikiem opublikowanych dziś rozczarowujących danych o marcowej produkcji przemysłowej w Wielkiej Brytanii (1,4 proc. R/R wobec oczekiwanych 2,1 proc.) i reakcji na wyniki posiedzenia Banku Anglii.