- Powinniśmy natychmiast rozpocząć dyskusję o zwolnieniach lekarskich i o tym, żeby część pacjentów, która nie musi widzieć lekarza, mogła z takiego zwolnienia skorzystać bez wizyty czy bez teleporady - stwierdził na antenie RMF FM Łukasz Jankowski, prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Jego zdaniem, mogłoby to zapobiec sytuacjom, gdy podczas epidemii czy wzmożonej zachorowalności np. na grypę, ludzie czekają kilka dni na przyjęcie przez lekarza i wystawienie zwolnienia od pracy. Jankowski zauważył, że takie zwolnienia "na żądanie" funkcjonują już w niektórych krajach zachodniej Europy.
- 3-4 dniowe zwolnienia pracownik może po prostu zgłosić pracodawcy na przykład raz w roku i wtedy nie musi widzieć lekarza. To odciążyłoby poradnie i przychodnie - tłumaczył prezes Naczelnej Rady Lekarskiej.
Czytaj więcej
Powinniśmy natychmiast rozpocząć dyskusję o zwolnieniach lekarskich i o tym, żeby część pacjentów...
Do tej propozycji odniósł się w czwartek rzecznik resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz. - Pan Jankowski powinien skupić się na tym, jak pomóc pacjentowi, a nie jak odstręczyć pacjenta od lekarza - powiedział w radiu RMF24. - Dziś, gdy mamy leki przeciw grypie, dostępne na receptę, żadnym rozwiązaniem nie jest uciekanie się do wystawiania zwolnień poza systemem wizyty lekarskiej - tłumaczył.