We wrześniu ma ruszyć program pilotażowy. W Błoniu, Kozienicach i Pruszczu Gdańskim pacjenci będą mogli uzyskać pomoc zdalnie.
Specjaliści mają jednak wątpliwości, czy to dobry pomysł. - Wszystko zależy, kto będzie po tej drugiej stronie. W większości będą tam pielęgniarki, ratownicy medyczni, może sporadycznie w tych centrach będzie siedział lekarz - powiedział telewizji TVN Władysław Perchaluk, prezes zarządu Związku Szpitali Powiatowych Województwa Śląskiego.
- Niektóre problemy są niediagnozowalne online czy przez telefon, więc to będzie jakieś polepszenie sytuacji, w iluś przypadkach to pomoże, ale nie rozwiąże problemu - zwraca uwagę dr Marcin Kautsch, ekspert ds. zarządzania w ochronie zdrowia.
Czytaj więcej
Rzecznik Praw Pacjenta informuje, że tzw. placówki sieciowe mają zapewnić dostęp do leczenia szpi...