Szef belgijskiego resortu zdrowia przekazał, że zakażenie nowy wariantem stwierdzono u osoby, która wróciła z zagranicy. Chodzi o osobę niezaszczepioną na COVID-19, u której test na koronawirusa SARS-CoV-2 dał wynik dodatni 22 listopada.
Minister zdrowia Belgii podkreślił, że na razie "nie ma powodów do paniki". - Zalecana jest ostrożność i przeprowadzenie naukowej analizy. To podejrzany wariant, ale nie wiemy, czy jest bardzo niebezpieczny - zaznaczył.
Czytaj więcej
Osoby wracające do Izraela z krajów Afryki zostaną poproszone o poddanie się tygodniowej izolacji - zdecydował premier Naftali Bennett i inni wysocy rangą urzędnicy po tym, jak w Izraelu stwierdzono co najmniej jeden przypadek nowego wariantu koronawirusa SARS-CoV-2 z RPA (B.1.1.529).
W oczekiwaniu na wyniki badań belgijski rząd wprowadza zakaz wjazdu dla obcokrajowców z krajów południowej Afryki. - Na wszelki wypadek musimy zamknąć wszystkie kanały transmisji - powiedział minister zdrowia.
W czwartek wieczorem w Izraelu wykryto pierwszy przypadek zakażenia wariantem B.1.1.529 koronawirusa SARS-CoV-2 - wykrytym w RPA i Botswanie wariantem, który zawiera 32 mutacje w obrębie białka tzw. kolca cząsteczki wirusa. Premier Izraela Naftali Bennett oświadczył, że w związku z tym Izrael jest "na krawędzi sytuacji awaryjnej".