Mężczyzna nie został przyjęty do szpitala, zmarł w samochodzie

Do szpitala w Opolu Lubelskim zgłosił się chory z podejrzeniem zawału. Mężczyzna został odesłany do innej placówki, zmarł po drodze. Sprawę opisuje "Dziennik Wschodni".

Aktualizacja: 29.07.2021 16:51 Publikacja: 29.07.2021 16:15

Mężczyzna nie został przyjęty do szpitala, zmarł w samochodzie

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Wojciech Walczyk powiedział "Dziennikowi Wschodniemu", że w ubiegły czwartek przywiózł do szpitala w Opolu Lubelskim swego przyjaciela, który bardzo źle się czuł.

- Andrzej nie mógł złapać tchu, skarżył się na silny ucisk w klatce piersiowej. Szpital jest zaledwie 100 metrów od jego domu. Nie był jednak w stanie iść, więc go zawiozłem – relacjonował pan Walczyk.

Tylko 69 zł za pół roku czytania.

O tym, jak szybko zmienia się świat. Czy będzie pokój na Ukrainie. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, tłumaczymy, inspirujemy.

Ochrona zdrowia
Podwyżka składki zdrowotnej uratuje budżet NFZ? To i tak za mało
Ochrona zdrowia
Izabela Leszczyna: w szpitalu najdroższe jest puste łóżko. A na niektórych oddziałach hula wiatr
Ochrona zdrowia
Pacjenci kardiologiczni dostaną elektroniczną kartę. Rząd przyjął projekt
Ochrona zdrowia
Szpitale dostaną pieniądze. Znak zapytania przy świadczeniach limitowanych
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Ochrona zdrowia
NIK: Nawet 452 proc. dysproporcji w dostępie do onkologów między regionami
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń