Prokuratura chce aresztu dla lekarza. Tymczasem mężczyzna twierdzi, że wykonywał jedynie specjalistyczne badania.
Do zdarzenia miało dojść we wtorkowe popołudnie, w gabinecie poradni specjalistycznej Szpitala Powiatowego w Radomsku.
Wtedy na umówioną wizytę do urologa, 59-letniego Dariusza H., przyszła 22-letnia kobieta. W gabinecie była zaledwie 11 minut.
Po badaniach pacjentka spokojnie wyszła z gabinetu i razem z partnerem, który czekał na nią na korytarzu, wyszła z przychodni. Zarejestrowała to kamera na korytarzu.
Po wizycie u lekarza kobieta powiadomiła policję o gwałcie, w środę została przesłuchana przed sądem w obecności psychologa. Na zlecenie prokuratora już w środę zatrzymano lekarza.