Więcej zapłacimy za pobyt w hotelu niż przed rokiem?
Od kilku tygodni analizuję rynek i porównuję do dwóch poprzednich sezonów – choć jest to bardzo trudne, bo jest wiele niewiadomych. Wygląda na to, że ceny są podobne do ubiegłorocznych. Ale dane nie są jeszcze kompletne. Nie wszystkie hotele są otwarte. Czekamy też na zakończenie roku szkolnego. Wtedy będzie jasne, gdzie w tym roku Polacy będą wyjeżdżać najchętniej.
A gdzie jest taniej: nad morzem, w górach czy na Mazurach?
W czasie sezonu wakacyjnego pobyt nad morzem zwykle był najdroższy. W tym wypadku pewnie niewiele się zmieni. Jeśli ktoś szuka tańszej oferty, zdecydowanie powinien wybrać hotel w górach lub nad jeziorem, a nie nad Bałtykiem.