Po poniedziałkowej mocnej przecenie o nawet 10 proc., we wtorek rano akcje Budimeksu drożały o 2,3 proc., do 670 zł. Przed weekendem papiery na zamknięciu kosztowały najwięcej w historii – 747 zł. We wtorek rano odbyła się konferencja wynikowa Budimeksu – spółka często organizuje spotkania na placach budów, tym razem ponownie w gmachu GPW – nie przypadkowo, bo za chwilę dołącza do grona blue chips.
- To dla nas największe wyróżnienie, że wracamy po 20 latach do WIG20. Budimex ma 55 lat, zadebiutował w 1995 r., od 15 lat wypłaca dywidendę, w 2023 trafił do kilku indeksów zagranicznych – powiedział Artur Popko, prezes Budimeksu, który akurat sam świętuje 22 lata pracy w grupie (zaczynał jako kierownik budowy).